Zmiana na stanowisku szkoleniowym ekipy z Wielkopolski związana jest z obowiązującymi od nadchodzącego sezonu wymogami licencyjnymi. Prowadzący dotychczas Wolsztyniaka Marcin Pietruszka nie posiada bowiem odpowiednich kwalifikacji. - Według tych nowych przepisów nie otrzymam licencji A ze względu na brak odpowiednich kwalifikacji. Klub musi więc znaleźć nowego szkoleniowca - przyznaje.
[ad=rectangle]
Doświadczony rozgrywający, a w ostatnich dwóch sezonach grający-trener pozostaje jednak w klubie. - Będę dalej grać, przynajmniej na razie taki jest zamiar - dodaje z uśmiechem.
Pietruszka prowadził Wolsztyniaka od sezonu 2012/13. W pierwszym roku ekipa z Wolsztyna pod jego wodzą wywalczyła 5. miejsce w zmaganiach I ligi mężczyzn gr. A. Ten sam rezultat wolsztyńscy szczypiorniści powtórzyli sezon później. 34-latek bardziej usatysfakcjonowany jest z tego pierwszego wyniku.
- Wydaje mi się, że to 5. miejsce z pierwszego sezonu jest bardziej wartościowe, bo potencjał kadrowy mieliśmy zdecydowanie mniejszy - uważa. - Jestem jednak zadowolony ze swojej pracy. Pokazałem sobie i kibicom, że w jakiś tam sposób znam się na rzeczy. Po tych dwóch latach można być chyba zadowolonym - dodaje.
Kto zostanie nowym szkoleniowcem Wolsztyniaka? Działacze prowadzą aktualnie rozmowy z kilkoma kandydatami, nazwisko następcy Pietruszki powinniśmy więc poznać wkrótce.