Polska B ma grać przeciwko pierwszym reprezentacjom
Kadra Polski B zagrała w miniony weekend na Litwie, gdzie zajęła drugie miejsce. Damian Wleklak liczy na to, że nadal jego drużyna będzie mierzyła się z pierwszymi reprezentacjami.
Michał Gałęzewski
Drugie miejsce podczas turnieju na Litwie zadowala Damiana Wleklaka. - Trzech naszych rywali grało zawodnikami, którzy występują w swoich pierwszych reprezentacjach. Litwini przygotowują się do eliminacji do mistrzostw, Izrael też był w mocnym składzie, a Słowacja dała szansę kilku młodszym graczom ze swojej ligi. W trzecim meczu było za mało koncentracji w grze, ale jak na to że pojechaliśmy bardzo młodą reprezentacją, ci zawodnicy grali na dobrym poziomie. Mieliśmy cztery treningi i było widać, że jest duży potencjał u tych chłopaków. Duża przyszłość przed nimi - powiedział szkoleniowiec w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Z czego wynikła porażka w ostatnim meczu ze Słowacją? - Wyszedł brak koncentracji i słabsza gra w obronie. Przeciwnik szybko nam uciekł i różnica była duża. Udało się to zniwelować i w drugiej połowie było dużo lepiej. Niestety nie pomogliśmy bramce w pierwszej części spotkania. Był to mecz o pierwsze miejsce i liczyliśmy na zwycięstwo - przyznał trener kadry B.