Mateusz Gmerek, bo o nim mowa "wpadł w oko" działaczom szczecińskiej Gaz-System Pogoni dużo wcześniej. O jego umiejętnościach i możliwości zatrudnienia w kuluarach mówiło się już bowiem jakiś czas temu, ale nikt z działaczy z Grodu Gryfa tych "głosów" nie potwierdzał.
[ad=rectangle]
- Jest jeszcze jeden fajny zawodnik, ale na razie nie chciałbym zdradzać jego nazwiska, bo jeszcze go obserwujemy - mówił swego czasu na naszych łamach prezes szczecinian Paweł Biały. Teraz już wiadomo, że najpewniej Gmerka sternik Pogoni miał na myśli. Jego nominalną pozycją jest lewe skrzydło. Tam grał w ekipie konecczan. Co ciekawe, młody (w tym roku skończył 21 lat) szczypiornista ma już za sobą występy za naszą zachodnią granicą. Zanim trafił do pierwszoligowego KSSPR-u Końskie reprezentował barwy MTV Dannenberg (niemiecka liga regionalna).
Swoją pierwszą bramkę dla Gaz-System Pogoni zdobył podczas turnieju Szczypiorno Cup, w którym szczecinianie podejmowali zabrzańskiego Górnika (porażka 30:29). Tego samego dnia podpisał on z klubem roczną umowę.
Poza tym w KSSPR Końskie grał rok.
Proszę podawać trochę więcej sprawdzonych informacji.