Derby Pomorza dla MMTS-u - relacja z meczu MMTS Kwidzyn - Wybrzeże Gdańsk

Superliga mężczyzn powróciła po kilku miesiącach przerwy. Już na starcie nowego sezonu w Kwidzynie doszło do derbów Pomorza.

Wynik meczu otworzył w pierwszej akcji swojego zespołu Dawid Nilsson. W odpowiedzi pierwszą bramkę w nowym sezonie zdobył dla kwidzynian Paweł Genda. Po tym trafieniu dopadł gospodarzy zastój w ofensywie, a znacznie lepiej zaczęło iść przyjezdnym, którzy w 8. minucie po golu Łukasza Rogulskiego prowadzili już 4:1. Z czasem MMTS odzyskał skuteczność, ale i gdańszczanie nie mieli z nią problemów i utrzymywali przez większość pierwszej połowy 2-3 bramki przewagi.
[ad=rectangle]
Miejscowi "dopadli" swojego rywala dopiero w 27. minucie za sprawą dobrze dysponowanego w tym spotkaniu Macieja Mroczkowskiego. Wtedy na tablicy wyników widniał rezultat 14:14. W ostatniej minucie pierwszej części gry dobrą zmianę w bramce MMTS-u dał Bartosz Dudek, który obronił rzut z siedmiu metrów. Kwidzyniacy stanęli przed szansą objęcia po raz pierwszy prowadzenia w tym pojedynku. Po długiej akcji na rzut w ostatniej sekundzie zdecydował się Mroczkowski i jak się okazało był on celny. Dzięki temu to miejscowi prowadzili do przerwy jedną bramką.

Druga część gry rozpoczęła się tak jak pierwsza, czyli od skutecznego rzutu Nilssona. Podobnie wyglądało także kilka kolejnych minut, mianowicie po skutecznej odpowiedzi kwidzynian Wybrzeże wypracowało sobie dwa gole przewagi po celnym rzucie z karnego Rogulskiego. Tym razem jednak różnica polegała na tym, że o wiele szybciej gospodarze zdołali wyrównać, i to w ciągu minuty po golach Mroczkowskiego i Adriana Nogowskiego. W 39.minucie po bramce Marcina Lijewskiego miał miejsce ostatni remis w tym spotkaniu (20:20).

Potem na dobre rozpędzili się kwidzynianie i szybko zdołali wypracować sobie kilka goli przewagi. Spora w tym zasługa Dudka, który wręcz zamurował dostęp do swojej bramki i z pewnością pierwszy mecz w oficjalnym spotkaniu przez kwidzyńską publicznością może uznać za udany. W 54. minucie po trafieniu Przemysława Rosiaka, który dobijał swój nieudany rzut z siedmiu metrów miało miejsce najwyższe prowadzenie MMTS-u (30:24). Gospodarze ostatecznie zwyciężyli w derbach 32:27.

MMTS Kwidzyn - Wybrzeże Gdańsk 32:27 (15:14)


MMTS Kwidzyn: 
Kiepulski, Dudek - Mroczkowski 6, Rosiak 5, Seroka 5, Genda 4, Łangowski 4, Nogowski 4, Peret 3, Sadowski 1, Pilitowski, Szczepański, Zadura.
Kary: 10 min.
Karne:
4/6.

Wybrzeże Gdańsk: Sokołowski, Chmieliński - Rogulski 8, Kondratiuk 5, Prymlewicz 4, Abram 3, Nilsson 3, Kornecki 2, Lijewski 2, Jasowicz, Rakowski, Sulej.
Kary: 8 min.
Karne:
6/9.
Kary:

MMTS - 10min. - (Nogowski - 4 min.; Łangowski, Seroka, Zadura - po 2 min.); Wybrzeże - 8 min. (Kornecki, Prymlewicz, Sulej, Żak - po 2 min.).

Sędziowie: Rajkiewicz, Tarczykowski (Szczecin)
Widzów: 1 400.

Komentarze (15)
avatar
Don Vito
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Odskakując nieco od tematów kibicowskich, pragnę pogratulować młodym zawodnikom Wybrzeża serca do walki, które pokazali na przestrzeni całego spotkania. Dla wielu z nich był to debiut w najwyżs Czytaj całość
avatar
Michał-Kwidzyn
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
A chciałbym tylko przypomnieć nowemu pokoleniu kibiców z Gdańska i Kwidzyna, że nie tak dawno temu były czasy, kiedy to my pałętaliśmy się po niższych ligach i by zobaczyć najlepsze ekipy w kra Czytaj całość
avatar
kibic0101
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Ciekawe ile was pojedzie w trzeciej kolejce do Mielca...... 
avatar
haketa GKW
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Mroko i Peret robią kapitalną różnicę. 
avatar
haketa GKW
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
co było to było, wiadomo chcieli się zmobilizować i przyjechałą spora grupa. Co do meczu głupie błędy w pierwszej połowie, ale Mroko zrobił swoje i jakoś trzymaliśmy Wybrzeże. Druga połowa, to Czytaj całość