Bundesliga: Kolejny spektakl Nenadicia, podział punktów w Balingen-Weilstetten i Magdeburgu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Petar Nenadić wciąż czaruje na parkietach Bundesligi. Serbski rozgrywający rzucając 8 bramek poprowadził [tag=7699]Füchse Berlin[/tag] do wygranej z [tag=8336]VfL Gummersbach[/tag] 30:27 w niedzielnym meczu 4. kolejki.

Początek spotkania w stolicy Niemiec należał do przyjezdnych. Chwilę przed upłynięciem pierwszego kwadransu do głosu doszli jednak gracze Füchse Berlin, a w 18. minucie meczu Petar Nenadić  wyprowadził Lisy na trzybramkowe prowadzenie. Radość gospodarzy nie trwała zbyt długo, bowiem raptem 180 sekund później za sprawą Marka Bulta na tablicy wyników był już rezultat remisowy. Finalne fragmenty premierowej odsłony należały do graczy Dagura Sigurdssona, schodzących na przerwę przy wyniku 15:12.

[ad=rectangle] Po zmianie stron przyjezdni mozolnie odrabiali straty do remisu doprowadzając na dwadzieścia minut przed końcową syreną dzięki Raulowi Santosowi. To dodało animuszu przyjezdnym, którzy w 47. minucie po trafieniu Andreasa Schrodera objęli dwie bramki przewagi. Wówczas sprawy w swoje ręce postanowił wziąć jednak Petar Nenadić.

Serbski rozgrywający w drugiej odsłonie zdobył aż sześć bramek (w cały meczu 8),  z czego dwie w kluczowym momencie spotkania - zwłaszcza ta na 90 sekund przed końcem meczu dająca Lisom prowadzenie 29:27 oraz ustalająca wynik pojedynku. Oprócz Nenadicia świetne spotkanie zagrał także lewoskrzydłowy Fredrik Petersen, a obaj zawodnicy zdobyli równo połowę ze wszystkich bramek rzuconych przez zespół ze stolicy Niemiec. To druga wiktoria Lisów w sezonie.

Podziałem punktów zakończyły się mecze w Balingen-Weilstetten oraz Magdeburgu, a w obu meczach gospodarze w końcówce odwracali losy spotkań. Gladiatorzy z trzema Polakami w składzie zremisowali z Frisch Auf! Göppingen, a jedno trafienie zanotował Bartosz Jurecki. Rywale Magdeburga mają czego żałować, bowiem jeszcze na 180 sekund przed końcem prowadzili 31:28. Bohaterami Gladiatorów zostali Robert Weber i Espen Lie Hansen.

Analogiczny przebieg miał drugie spotkanie zakończone bez rozstrzygnięcia. TuS N-Lübbecke w 56. minucie po trafieniu Richarda Wössa wygrywało 23:20 - decydujące fragmenty należały jednak do HBW Balingen-Weilstetten, a bramkę na wagę remisu równo z końcową syreną z rzutu karnego rzucił Denni Djozić.

Pierwsze zwycięstwo w sezonie padło łupem TSG Friesenheim. Beniaminek pokonał TSV Hannover-Burgdorf. Świetną partię rozegrał Philipp Grimm (7 trafień), a swoją cegiełkę do wygranej dołożył bramkarz Kevin Klier (12 udanych interwencji).

Wyniki niedzielnych spotkań 4. kolejki Bundesligi:

Füchse Berlin - VfL Gummersbach 30:27 (15:12)

Najwięcej bramek: dla Fuchse - Petar Nenadić 8, Fredrik Petersen 7; dla Gummersbach - Raul Santos 8, Christoph Schnidler, Andreas Schröder - po 4.

HBW Balingen-Weilstetten - TuS N-Lübbecke 23:23 (9:12)

Najwięcej bramek: dla Balingen - Denni Djozić, Fabian Böhm - po 5; dla Lubbecke - Christian Dissinger, Jens Schöngarth - po 6, Niclas Pieczkowski 5.

MT Melsungen - TBV Lemgo 35:30 (20:15) Najwięcej bramek: dla Melsungen - Michael Allendorf 8, Johannes Sellin 7 ; dla Lemgo - Tim Hornke 8, Patrick Zieker, Rolf Hermann 6.

SC Magdeburg - Frisch Auf! Göppingen 32:32 (18:18) Najwięcej bramek: dla Magdeburga - Jure Natek, Espen Lie Hansen - po 7, Marko Bezjak, Matthias Musche - po 5, Bartosz Jurecki 1; dla Goppingen - Marcel Schiller 8, Bojan Beljanski 7.

TSG Friesenheim - TSV Hannover-Burgdorf 27:24 (10:12) Najwięcej bramek: dla Friesenheim - Philipp Grimm 7, Oliver Tesch 5; dla Hannoveru - Lars Lehnhoff 8, Torge Johanssen 4.

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 SG Flensburg-Handewitt 32 30 0 2 905:731 60
2 THW Kiel 32 29 0 3 949:754 58
3 SC Magdeburg 32 25 0 7 956:824 50
4 Rhein-Neckar Loewen 33 23 2 8 942:838 48
5 Fuechse Berlin 32 19 0 13 886:851 38
6 MT Melsungen 32 19 0 13 866:849 38
7 Bergischer HC 31 17 2 12 814:796 36
8 Frisch Auf! Goeppingen 32 16 2 14 851:846 34
9 HC Erlangen 32 13 2 17 801:825 28
10 TSV GWD Minden 32 13 1 18 880:908 27
11 TBV Lemgo 32 11 4 17 813:820 26
12 SC DHfK Lipsk 32 11 3 18 805:815 25
13 HSG Wetzlar 32 12 1 19 806:835 25
14 TSV Hannover-Burgdorf 32 11 2 19 879:902 24
15 TVB 1898 Stuttgart 32 10 3 19 862:944 23
16 VfL Gummersbach 32 6 1 25 762:912 13
17 SG BBM Bietigheim 32 6 1 25 765:935 13
18 TSG Lu-Friesenheim 32 3 4 25 742:899 10
Źródło artykułu:
Komentarze (8)
avatar
i_Love_HANDBALL
28.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pierwszą wiktorię w sezonie odnieśli szczypiorniści TSG Friesenheim. Sowy przed własną publicznością nie bez trudu pokonały TSV Hannover-Burgdorf. Tym samym w minionej kolejce punkty zdobył każ Czytaj całość
avatar
i_Love_HANDBALL
15.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spotkanie w Max-Schmeling-Halle było niezwykle wyrównane, a obie siódemki walczyły o zwycięstwo do samego końca. Wygrały Lisy, bo zachowały w ostatnich minutach więcej zimnej krwi, wykorzystują Czytaj całość
avatar
hbll
8.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widziałem ten mecz Lisów i niczego Petarowi nie ujmując, zagrał po prostu dobrze. Ale mimo tej zdobyczy bramkowej moim zdaniem równie dobrze zagrał Petersen, Drux, a jeszcze lepiej chyba Romero Czytaj całość
rakziel
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Najgłupsze wytłumaczenie jakiego można używać co do Nenadica to " nie pasował do koncepcji". W poprzednim sezonie nie raz ratował tyłek Cadenasowi. W każdym meczu w Bundeslidze będzie rzucał wi Czytaj całość
avatar
Cameleon
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kiel tak slabo ???