Słupszczanki lepsze na inaugurację - relacja z meczu Słupia Słupsk - Dwójka Profil Nowy Sącz

W ubiegłym sezonie, Słupia Słupsk i Dwójka Profil Nowy Sącz zajęły miejsca tuż obok siebie. Ostatecznie jednak o dwa punkty wygrały słupszczanki, które ze względu na długą podróż swojego pierwszego rywala, były faworytkami tego spotkania.
[ad=rectangle]
Od początku podopieczne Anity Unijat minimalnie prowadziły. W końcu od 18 do 20 minuty zdobyły trzy bramki z rzędu i po trafieniu Małgorzaty Trawczyńskiej, prowadziły 11:7. Pod koniec pierwszej połowy zawodniczki z południa Polski zdołały zmniejszyć stratę i po rzucie Aleksandry Olejarczyk, na przerwę schodziły przegrywając różnicą dwóch bramek.

Słupia grała jednak szeroką kadrą i po jedenastu minutach drugiej połowy, po bramce Patrycji Firkowskiej prowadziła 19:12. Do końca obie drużyny nie zmieniły już oblicza meczu, który zakończył się wynikiem 24:20.

Słupia Słupsk - Dwójka Profil Nowy Sącz 24:20 (12:10)

Słupia: Łoś, Biernaczyk - Ilska 6, Trawczyńska 5, Łazńska 4, Firkowska 3, Cieśla 2, Budnicka 2, Dominiak 1 oraz Smutek, Lisiecka, Kaczanowska, bogacka, Domaros, Wiśniewska, Kowalczuk.
Kary: 12 min. (Trawczyńska 4 min., Cieśla 4 min., Budnicka 2 min., Firkowska 2 min.).
Karne: 4/5.

Dwójka Profil: Błaszczyk, Kamieniarz - Kulig 7, Kawa 3, Cempa 2, Sroka 2, Olejarczyk 2, Kamińska 2, Prechitko 1, Waligóra 1 oraz Kuroś, Bodziony, Fecko.
Kary: 6 min. (Kawa 2 min., Cempa 2 min., Olejarczyk 2 min.).
Karne: 3/8.

Sędziowie: Biegajski, Kulesza (Koszalin).
Widzów: 200.