Mocne wejście Kingi Gutkowskiej do PGNiG Superligi. "To bardzo miłe zaskoczenie"
Mocne wejście Kingi Gutkowskiej do PGNiG Superligi. "To bardzo miłe zaskoczenie"
Dla Kingi Gutkowskiej ten sezon jest pierwszym w PGNiG Superlidze. Zawodniczka Vistalu Gdynia przebojem wdarła się do drużyny i w po meczu z Zagłębiem została wybrana na najlepszą zawodniczkę kolejki.
Kinga Gutkowska była jedną z bohaterek meczu Vistal Gdynia - KGHM Metraco Zagłębie Lubin. Została wybrana do siódemki kolejki, a aż 37% czytelników uznało ją za najbardziej wartościową zawodniczkę całej kolejki, co pozwoliło jej na pierwsze miejsce w tym zestawieniu. - Bardzo się z tego ucieszyłam. Dla młodej zawodniczki jak ja, która dopiero zaczyna przygodę z Superligą, to bardzo duże wyróżnienie. Same minuty, które dostaję od trenera na boisku są dla mnie cenne - powiedziała.
W ubiegłym sezonie rozgrywająca grała w Pomorskiej Lidze Juniorek w barwach macierzystego MTS-u Kwidzyn. Zdobyła złoty medal mistrzostw Polski i była w ścisłej czołówce klasyfikacji strzelców. Ponadto była wypożyczona do UKS-u PCM Kościerzyna, w którym w 22 meczach zdobyła 153 bramki, co dało jej drugie miejsce w klasyfikacji I ligi. W ostatnim meczu z KGHM-em Metraco Zagłębie Lubin zdobyła aż osiem bramek. - Bardzo mnie to zdziwiło i raczej miło zaskoczyło, że w takim meczu, z takim przeciwnikiem jak Zagłębie udało mi się zdobyć jakąkolwiek bramkę. Jeszcze sezon temu oglądałam zespół Zagłębia, jak walczył o mistrzostwo Polski z MKS-em Selgros Lublin, a teraz stałam przeciwko nim na parkiecie! Na pewno się tego nie spodziewałam, że mecz się tak dobrze dla nas potoczy, chociaż zawsze wierzę w swoją drużynę - powiedziała skromna szczypiornistka.
Urodzona w 1995 roku zawodniczka w ostatnim czasie musiała się mocno przestawić z gier juniorskich do występów w najwyższej klasie rozgrywkowej. - Wszystko wygląda dużo inaczej, ponieważ nie trenuję już ze swoimi rówieśniczkami, a z doświadczonymi, starszymi koleżankami, mającymi lepsze warunki fizyczne. Dzięki temu jakość treningu jest dużo wyższa. W swoim poprzednim zespole moją trenerką była pracująca w kadrze Edyta Majdzińska, więc bardzo dobrze nas przygotowywała do rozgrywek, co potwierdza zdobycie mistrzostwa Polski juniorek z MTS-em. Jeśli chodzi o regenerację po meczach i treningach, to trener Tetelewski dzięki doświadczeniu w pracy z młodymi zawodniczkami wie doskonale jak dostosować treningi, żebyśmy nie były ani zmęczone, ani niedotrenowane - zauważyła Gutkowska.
Biorąc pod uwagę jak szybko kolejne szczeble przechodzi szczypiornistka Vistalu, duża kariera stoi przed nią otworem. - Chciałabym jak najwięcej osiągnąć z drużyną Vistalu przez najbliższy czas. Przede mną dużo pracy, żeby dojść do poziomu jaki prezentują kadrowiczki. Moim planem na najbliższy czas jest więc ciężka praca w klubie, żeby może za kilka lat spełnić marzenie o seniorskiej reprezentacji - dodała ambitna zawodniczka.
W sobotę Vistal zagra bardzo ważny mecz z SPR Pogonią Baltica Szczecin. - Podczas przygotowań do tego spotkania skupiłyśmy się przede wszystkim na obronie, bo jak wiadomo jest ona kluczem do zwycięstwa. Z zespołem ze Szczecina spotykałyśmy się już przed sezonem na turnieju, którego były gospodyniami. Wiemy więc na co je stać. Na pewno nie oddadzą nam łatwo dwóch punktów. Myślę, że mecz będzie zacięty do ostatniej minuty - zapowiedziała Kinga Gutkowska.
Kinga Gutkowska ma za sobą dobry początek sezonu
Raven
Zgłoś komentarz
