Głogowianie po siedmiu kolejkach zajmują w tabeli szóstą lokatę. Chrobry tej jesieni wygrał jak dotąd trzy mecze, dorobek ten wzbogacając jednym remisem. Zespół z Dolnego Śląska - w świetle doskwierających mu problemów kadrowych - wypadł przyzwoicie. Przed sezonem w klubie liczono jednak na więcej.
[ad=rectangle]
Zawodnicy Przybylskiego przegrali tej jesieni ze Śląskiem Wrocław i MMTS-em Kwidzyn. Tych wpadek kibice raczej się nie spodziewali. Siedmiopunktowy dorobek pozornie cieszy, biorąc jednak pod uwagę terminarz, Chrobry nie jest w najlepszej sytuacji.
Przed głogowianami seria arcytrudnych gier. W listopadzie czekają ich kolejno starcia z Górnikiem Zabrze, Orlen Wisłą Płock, Vive Tauronem Kielce i Wybrzeżem Gdańsk. Chrobry faworytem będzie tylko w spotkaniu ostatnim. Tegoroczną rywalizację o punkty ekipa z Dolnego Śląska zwieńczy wizytą w Lubinie oraz domowym meczem z Gaz-System Pogonią Szczecin.
- Przed nami trzy kolejki z medalistami. Nie będą to łatwe spotkania. Pamiętajmy jednak, że mecz jest meczowi nierówny. Z każdym przeciwnikiem musimy zagrać na maksimum swoich umiejętności i w ten sposób szukać swojej szansy - przyznaje trener Przybylski. Z Górnikiem jego zespół zmierzy się już w najbliższą sobotę.
Czy Chrobry Głogów zakończy rok w górnej części ligowej tabeli? 
