Ignacy Bąk wraca do gry. "Powoli dochodzi do siebie"

Ignacy Bąk, gracz Chrobrego Głogów w weekend zadebiutuje w PGNiG Superlidze. 19-latek stracił ostatnie miesiące z powodu problemów zdrowotnych.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
Utalentowany rozgrywający szeregi Chrobrego Głogów zasilił latem. - Ignacy to zawodnik młody, perspektywiczny, z dobrymi warunkami fizycznymi i dobrym rzutem. Jedyny problem jest taki, że wraca po kontuzji, która wykluczyła go z gry na ponad pół roku. Z tego co jednak z nim rozmawiałem, wszystko jest na już dobrej drodze - mówił po zakontraktowaniu Bąka trener, Krzysztof Przybylski.
Nowy nabytek głogowskiej drużyny latem solidnie pracował nad tym, aby wrócić do pełni sił po urazie. Początkowo wydawało się, że Bąk do gry zdolny będzie już w październiku. Szkoleniowcy Chrobrego do wprowadzania młodego szczypiornisty na meczowe obciążenia podeszli jednak spokojnie. Były zawodnik SMS-u ZPRP Gdańsk po raz pierwszy w barwach ekipy z Dolnego Śląska zagrał w czwartkowym sparingu z Zagłębiem Lubin.

- Do pełnej dyspozycji jeszcze mu nieco brakuje i musi upłynąć nieco czasu, by ją osiągnął. Widać jednak światełko w tunelu - mówi trener Przybylski. - W sparingach z Zagłębiem zagrał, rzucił dwie bramki. Zaczyna powoli dochodzić do siebie. Zobaczymy, jak będzie się układał nasz sobotni mecz. Myślę, że Ignacy dostanie w nim swoją szansę - zapowiada doświadczony szkoleniowiec. Chrobry w najbliższej kolejce zagra na wyjeździe z Górnikiem Zabrze.

Sparingowe derby ponownie dla Chrobrego

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×