Jurkiewicz urazu doznał w pierwszej połowie września. Początkowo prognozy nie były optymistyczne. - Doszło do uszkodzenia więzadeł stabilizujących łokieć oraz mięśni obsługujących rękę i nadgarstek - wyjaśniał w rozmowie ze SportoweFakty.pl doktor Marek Więcek dodając, że reprezentanta Polski czeka od sześciu do dziesięciu tygodni rehabilitacji.
[ad=rectangle]
Już teraz wiadomo, że najgorszy scenariusz raczej się nie ziści. Jak informuje oficjalny serwis internetowy Nafciarzy, Jurkiewicz w najbliższym tygodniu będzie trenował indywidualnie, aby jak najlepiej przygotować się do listopadowych meczów o stawkę.
Optymistycznie wygląda też sytuacja Tioumentseva. Hiszpan podczas jednego z treningów doznał urazu mięśnia czworogłowego. Według najnowszych prognoz jest szansa na to, że zawodnik Wisły na parkiecie pojawi się już w trakcie najbliższego spotkania ligowego z Górnikiem. Wicemistrzowie Polski zabrzanom stawią czoła 5 listopada.