Start czy Pogoń - kto zakończy rundę wygraną?
W środę w ramach 11. kolejki PGNiG Superligi zmierzą się w Elblągu dwie drużyny o bardzo podobnym potencjale. Potwierdza to również ligowa tabela, w której obie siódemki dzieli raptem punkt.
Krzysztof Kempski
Start Elbląg, czyli gospodarz środowego spotkania, znajduje się na 6. miejscu w tabeli. SPR Pogoń Baltica Szczecin jest raptem "oczko" wyżej i ma jeden punkt więcej. Przewagą tych pierwszych będzie nie tylko własny parkiet i publiczność, ale też możliwość dłuższego odpoczynku. Same zawodniczki z Grodu Gryfa zapowiadają jednak walkę. - Przede wszystkim życzę sobie, byśmy zagrały tamte zawody bardzo dobrze, dlatego, że to będzie mecz kończący ten rok. Na pewno milej mi będzie i mam nadzieję, że zespołowi również, schodzić z parkietu niepokonanym - potwierdza na naszych łamach Małgorzata Stasiak.
Jakim wynikiem zakończy się mecz w Elblągu?
Mimo, że w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelczyń Superligi widnieje tylko po jednym nazwisku, to obie siódemki mają kim straszyć. Wśród gospodyń na uwagę zasługują: Lidia Żakowska, Monika Aleksandrowicz, Kinga Grzyb czy też chociażby Hanna Sądej. Po drugiej stronie parkietu królować powinny wspomniane wcześniej Stasiak oraz Stachowska, a to przecież przysłowiowy wierzchołek góry lodowej. Zastanawiać może fakt, że w ostatnim spotkaniu w Lubinie w drużynie prowadzonej przez Antoniego Pareckiego nie zagrała Sylwia Lisewska. Wybiegnie w środę?Jaką taktykę zastosuje na rywala Struzik? Czy to Pogoń Baltica pozostanie po pierwszej rundzie na 5. miejscu? A może dojdzie do małej zamiany pozycji na rzecz elblążanek? Odpowiedzi na te wszystkie pytania poznamy już w środę. Początek o godzinie 18.00.