LM: Alingsas przerwało pasmo porażek, niszczycielskie 180 sekund Motoru w Schaffhausen

Po pięciu z rzędu porażkach premierowe punkty w LM wywalczyło szwedzkie Alingsas HK, pokonując Besiktas Stambuł 27:24. Spory krok w kontekście gry w TOP 16 poczynił natomiast Motor Zaporoże.

W pierwszym spotkaniu pomiędzy lepsza była ekipa znad Bosforu. Turcy mieli podwójną motywację - w przypadku wygranej zrównali by się punktami z Orlen Wisłą Płock i włączyli do walki o awans do fazy pucharowej. Mecz lepiej rozpoczęli jednak mistrzowie Szwecji w 4. minucie wygrywając 3:1. Raptem 180 sekund później za sprawą kołowego Tolgi Ozbahara na tablicy wyników był już jednak rezultat remisowy. Besiktas Stambuł sporo współpracował z rosłym obrotowym, a po jego efektownym trafieniu z kontrataku w 13. minucie przyjezdni po raz pierwszy w meczu objęli prowadzenie, którym jednak nie nacieszyli się zbyt długo.
[ad=rectangle]
Szwedzi preferowali agresywną obronę na dziewiątym metrze, która z biegiem czasu zaczęła dawać wymierne korzyści. Po rzucie bieżnym z prawego rozegrania Jespera Konradssona, Alingsas HK wysforowało się w 25. minucie na 13:10 i o przerwę poprosił Mufit Arin.  Turcy mieli dogodną sytuację by zniwelować straty, gry w przewadze po wykluczeniu nie potrafili jednak należycie wykorzystać i do szatni Skandynawowie schodzili z dwubramkową zaliczką.

Drugą odsłonę gospodarze zaczęli od mocnego uderzenia. Trafienia kolejno Daniela Tellandera, Maxa Darja i Marcusa Enstroma sprawiły, że w 34. minucie Alingsas odskoczyło na 17:12. Szwedzi wzorowo przetrwali także grę w osłabieniu, a spory wkład w taki obrót spraw miał bramkarz Mikael Aggefors. Kluczowa jak się okazało dla losów spotkania była 37. minuta. Karę dwóch minut otrzymał wówczas Erwin Feuchtmann, a grający w przewadze skandynawski zespół powiększył zaliczkę do sześciu trafień, co pozwoliło w dalszej części kontrolować wydarzenia na parkiecie.

Turków było jedynie stać na zredukowanie strat jedynie o połowę - na przeszkodzie
stanął im bowiem świetnie dysponowany tego dnia Aggefors, broniący w całym meczu na 43-procentowej skuteczności obron, notując w całym spotkaniu aż 17 skutecznych interwencji (17/40).

Niezwykle ważny pojedynek w kontekście gry w TOP 16 miał miejsce w szwajcarskim
Schaffhausen, gdzie z wizytą udał się mistrz Ukrainy, Motor Zaporoże. - To dla nas bardzo ważny mecz. Zwycięstwo otworzy furtkę do fazy pucharowej, porażka prawdopodobnie ją zamknie - mówił szkoleniowiec Kadetten, Markus Baur.

Od pierwszych sekund kibice byli świadkami zażartej rywalizacji, gra przebiegała
rytmem bramka za bramkę. W 13. minucie przed graczami Sergieja Bebeshki zrodziła  się dogodna okazja do wypracowania znaczącej zaliczki - grali bowiem w podwójnej przewadze, lecz nie wykorzystali jej należycie. W szeregach gości wyróżniali się Sergii Burka, Oleg Skopintsev oraz Serhij Onufrijenko, a za sprawą ostatniego z nich w 25. minucie Motor prowadził 15:12, a minutę przed końcem premierowej odsłony po kolejnym jego trafieniu 18:13. Ukraińcy bezlitośnie karcili Helwetów za liczne błędy w ofensywie.

W ciągu zaledwie 180 sekund drugiej partii wydawało się, że przyjezdni odarli Szwajcarów ze złudzeń. Po bramce Mykoli Stetsiury w 33. minucie było już bowiem 22:14 i o przerwę zmuszony był poprosić Markus Baur. Po ostrej reprymendzie trenera Kadetten Schaffhausen zdobyło trzy bramki z rzędu, ale później gra toczyła się pod dyktando Ukraińców, którzy w pewny momencie odskoczyli nawet na dziewięć trafień.

Wydawało się, że jest po meczu, ale Kadetten rzucił się w heroiczny pościg, a sygnał do odrabiania strat dał 41-letni bramkarz Nenad Puljezevic. W 50. minucie po bramce Manuela Linigera było już tylko 27:29. Parę chwil później przy wyniku 28:32 i w grze w przewadze rzut karny zmarnował jednak Rares Jurca, a goście kontrolowali losy spotkania do samego końca i po raz drugi ograli Szwajcarów, awansując tym samym na ostatnie miejsce uprawniające do gry w fazie pucharowej.

Wyniki czwartkowych spotkań 6. kolejki Ligi Mistrzów

Grupa B
Alingsas HK - Besiktas Stambuł 27:24 (14:12)
Najwięcej bramek: dla Alingsas - Marcus Enstrom, Pontus Johansson - po 5, Daniel Tellander 4; dla Besiktasu - Tolga Ozbahar 6, Omer Arifoglu, Vedran Zrnić - po 4.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Paris Saint-Germain HB 14 13 0 1 455:385 26
2 MOL-Pick Szeged 14 9 2 3 411:397 20
3 SG Flensburg-Handewitt 14 7 1 6 378:370 15
4 HBC Nantes 14 5 4 5 421:408 14
5 HC Motor Zaporoże 14 5 1 8 413:412 11
6 RK PPD Zagrzeb 14 4 3 7 359:388 11
7 Skjern Handbold 14 3 2 9 398:439 8
8 Celje Pivovarna Lasko 14 3 1 10 380:416 7

Grupa D
Kadetten Schaffhausen - HC Motor Zaporoże 32:37 (14:18)
Najwięcej bramek: dla Kadetten - David Graubner 8, Manuel Liniger, Andrija Pendić, Dimitrij Kuttel - po 5; dla Motoru - Sergii Burka 7, Serhij Onufryienko, Oleg Skopintsev - po 6.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Dinamo Bukareszt 10 7 0 3 293:280 14
2 Orlen Wisła Płock 10 7 0 3 278:250 14
3 Elverum Handball 10 6 1 3 278:272 13
4 Abanca Ademar Leon 10 5 2 3 252:251 12
5 Riihimaeki Cocks 10 2 2 6 246:269 6
6 Wacker Thun 10 0 1 9 268:293 1
Źródło artykułu: