Śląsk Wrocław bez Marcina Schodowskiego

Marcin Schodowski nie zagra najprawdopodobniej w meczu Śląska Wrocław z MMTS-em Kwidzyn. Doświadczony golkiper ma problemy z kolanem.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
Zawodnik Wojskowych z powodu urazu cały mecz z Azotami Puławy spędził na ławce rezerwowych. - Odnowiła mu się kontuzja łąkotki - wyjaśnia w rozmowie ze SportoweFakty.pl trener Śląska, Piotr Przybecki. Niewykluczone, że Schodowski zostanie poddany zabiegowi. Wszystko wskazuje na to, że w meczu z MMTS-em dostępu do wrocławskiej bramki samodzielnie strzec będzie Aljosa Cudić.
Na szczęście dla Śląska innych problemów zdrowotnych w zespole nie ma. - Są oczywiście pewne mniejsze urazy, ale to nic poważnego, o czym warto byłoby wspominać - mówi Przybecki. W Kwidzynie na pełnych obrotach grać będzie już Maciej Ścigaj. - Przed meczem z Azotami znalazł się w szpitalu i na parkiecie był później cieniem człowieka - przyznaje szkoleniowiec Śląska.

Ligowy beniaminek po dziewięciu kolejkach rundy jesiennej zajmuje w tabeli jedenastą lokatę. Wrocławianie jak dotąd zgromadzili na swoim koncie pięć punktów. Sobotni mecz z MMTS-em będzie najprawdpodobniej dla nich ostatnią w tym roku szansą na poprawienie tego dorobku. Później Wojskowych czekają starcia z PGE Stalą Mielec, Górnikiem Zabrze i Orlen Wisłą Płock.

Śląsk Wrocław nie poszedł za ciosem. "Czegoś nam brakuje"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×