LM: Veszprem na kolanach w Mannheim, wielki mecz Lwów! Koniec marzeń Celje

Co za mecz w Mannheim! Rhein-Neckar Löwen rozbiło MKB Veszprem w hicie sobotnich gier 8. kolejki Ligi Mistrzów! Awans do fazy TOP 16 przypieczętowały Vardar Skopje i Montpellier Agglomeration HB.

Sobotnią rywalizację rozpoczął mecz grupy D, w którym Dunkerque HB stanęła w szranki z HC Motorem Zaporoże. Dla obu ekip bezpośrednia potyczka była niezwykle istotna, zarówno mistrzowie Francji, jak i Ukraińcy mieli bowiem po tyle sam punktów i ewentualne zwycięstwo mogło przybliżyć którąś z nich do awansu do fazy TOP 16. Po ciekawym meczu wygrali ostatecznie gospodarze, mimo że w ich składzie zabrakło Pawła Paczkowskiego i Jalleledine'a Touatiego.
[ad=rectangle]
Pierwsza połowa spotkania w Dunkierce była poniekąd szalona. Żadna z drużyn nie była w stanie utrzymać się na prowadzeniu przez dłuższy czas, a wydarzenia na parkiecie zmieniały się jak w kalejdoskopie. Gospodarze w 7. minucie prowadzili już 5:2, by zaledwie osiem minut później przegrywać 8:10. Motor tej nieznacznej zaliczki nie utrzymał jednak do przerwy, która zakończyła się wynikiem 17:17.

Po zmianie stron przez niespełna kwadrans obie ekipy prowadziły wyrównaną walkę, później jednak podopieczni Patricka Cazala zaczęli budować swoją przewagę, którą dzięki fenomenalnej grze Williama Annotela (10 interwencji i 45% skuteczności) oraz celnym rzutom Romaina Guillarda dowieźli do końcowej syreny. W 44. minucie Dunkierka wygrywała 25:23, a szóste w meczu trafienie Guillarda przypieczętowało jej triumf na dwie minuty przed końcową syreną.

Do ostatnich sekund ważyły się również losy meczu grupy A w Skopje, gdzie zajmujący ostatnie miejsce w tabeli Metalurg rywalizował z Mieszkowem Brześć. Przed starciem w nieznacznie lepszej sytuacji byli Białorusini, obie drużyny jednak chcąc jeszcze włączyć się do walki o miejsce w kolejnej fazie rozgrywek potrzebowały zwycięstwa.

Spotkanie długo układało się po myśli przyjezdnych, którzy do przerwy wygrywali 16:14, dwubramkowe prowadzenie utrzymując również do 56. minuty meczu. Wówczas jednak Hutnicy za sprawą Dejana Manaskova, Naumce Mojsovskiego i Renato Vugrineca przejęli inicjatywę i na niespełna trzydzieści sekund przed końcem to Metalurg wygrywał 27:26. Gracze Lino Cervara mieli jeszcze szansę przypieczętowania swojego triumfu, lecz Mojsovski oddał niecelny rzut, a w odpowiedzi Nikola Manojlović doprowadził do remisu. Mecz zakończył się więc podziałem punktów, które tak naprawdę nie satysfakcjonowało żadnej z ekip.

Metalurg jest już raczej bez szans na awans do TOP 16
Metalurg jest już raczej bez szans na awans do TOP 16

Więcej szczęścia miała inna macedońska drużyna, Vardar Skopje. Wicemistrzowie kraju swoje starcie z Czechowskimi Niedźwiedziami zakończyli wygraną 39:34, pieczętując tym samym awans do fazy TOP 16. Zespół Władimira Maksimowa długo prowadził jednak wyrównaną rywalizację z faworyzowanymi Macedończykami, na kwadrans przed końcem wygrywając nawet 28:27. W końcówce Vardar rozstrzygnął jednak losy meczu na swą korzyść, choć zwycięstwo okupił kontuzją kolana Igora Karacicia.

W sobotę awans do kolejnego etapu rozgrywek Ligi Mistrzów przypieczętowały również dwie inne ekipy grupy C - Montpellier Agglomeration HB oraz Rhein-Neckar Löwen. Ci pierwsi niespodziewanie wygrali na parkiecie głównego rywala w walce o awans, Celje Pivovarnej Lasko, za sprawą bardzo dobrej gry drugiej części meczu odwracając losy rywalizacji. Do przerwy to Słoweńcy wygrywali bowiem 14:10 i wszystko wskazywało na to, że francuska drużyna powróci do kraju bez punktów. Po zmianie stron zespół Patrice'a Canayera spisywał się jednak znakomicie. Dobrą zmianę w bramce dał Venio Losert, kilka trafień po kontratakach zaliczyli Vid Kavticnik oraz Dragan Gajić i w efekcie Montpellier wygrało 30:27.

Wspomniane już Lwy z Mannheim losy hitowego meczu 8. kolejki fazy grupowej z MKB Veszprém rozstrzygnęły zaś już przed przerwą. Ekipa Nicolaia Jacobsena po niespodziewanej porażce w Celje w sobotę rozbiła w proch i pył niepokonanych dotąd mistrzów Węgier, po trzydziestu minutach rywalizacji wygrywając aż 17:10!

Kapitalne zawody w szeregach RNL rozegrał Niklas Landin, a grą drugiej linii zespołu niczym profesor dyrygował Andy Schmid. Wicemistrzowie Niemiec już w pierwszych minutach narzucili rywalom swój styl gry, szybko wychodząc na prowadzenie 9:4. Przed przerwą przewaga Lwów wzrosła do siedmiu trafień, a w drugiej połowie regularnie oscylowała między dziesięcioma, a ośmioma bramkami.

Veszprem w sobotnim starciu nie było w stanie nawiązać wyrównanej walki z rozpędzonymi rywalami. Madziarzy słabo grali w obronie, w ataku często odbijając się od twardego bloku defensywy RNL. Dopiero w końcowych minutach podopieczni Antonio Carlosa Ortegi zmniejszyli nieznacznie rozmiary porażki, ich przegrana różnicą siedmiu bramek (25:32) to jednak spore zaskoczenie.

Grupa A:
Metalurg Skopje - Meshkov Brest 27:27 (12:14)
Najwięcej bramek: dla Metalurga - Dejan Manaskov 8, Naumce Mojsovski 6, Filip Mirkulovski 5; dla Mieszkowa - Rastko Stojković 6, Janko Bozović, Nikola Manojlović - po 5.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 FC Barca Lassa 14 12 0 2 486:391 24
2 Telekom Veszprem 14 10 0 4 410:382 20
3 Vardar Skopje 14 9 1 4 406:390 19
4 PGE VIVE Kielce 14 7 0 7 439:430 14
5 Rhein-Neckar Loewen 14 7 0 7 418:410 14
6 Mieszkow Brześć 14 4 1 9 379:419 9
7 Montpellier HB 14 3 1 10 377:414 7
8 IFK Kristianstad 14 2 1 11 396:475 5

Grupa B:
Orlen Wisła Płock - FC Barcelona 34:31 (17:15)
Najwięcej bramek: dla Orlen Wisły - Nemanja Zelenović 7, Mariusz Jurkiewicz 6, Tiago Rocha, Kamil Syprzak - po 5; dla Barcelony - Siarhei Rutenka 9, Kiril Lazarov 7, Gudjon Valur Sigrudsson 6.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Paris Saint-Germain HB 14 13 0 1 455:385 26
2 MOL-Pick Szeged 14 9 2 3 411:397 20
3 SG Flensburg-Handewitt 14 7 1 6 378:370 15
4 HBC Nantes 14 5 4 5 421:408 14
5 HC Motor Zaporoże 14 5 1 8 413:412 11
6 RK PPD Zagrzeb 14 4 3 7 359:388 11
7 Skjern Handbold 14 3 2 9 398:439 8
8 Celje Pivovarna Lasko 14 3 1 10 380:416 7

Grupa C:
Chekhovskie Medvedi - Vardar Skopje 34:39 (19:16)
Najwięcej bramek: dla Medvedi - Alexander Dereven 13, Dmitry Zhitnikov 8, Kirill Kotov 6; dla Vardaru - Igor Karacić 8, Sergei Gorbok, Alem Toskić - po 6.

Celje Pivovarna Lasko - Montpellier Agglomeration HB 27:30 (14:10)
Najwięcej bramek: dla Celje - Miha Zarabec 11, Blaz Janc 6; dla Montpellier - Vid Kavticnik 7, Issam Tej 5, Dragan Gajić, Michael Guigou, Diego Simonet - po 4.

Rhein-Neckar Löwen - MKB Veszprém 32:25 (17:10)
Najwięcej bramek: dla RNL - Patrick Groetzki, Alexander Petersson, Andy Schmid - po 7, Uwe Gensheimer 5; dla Veszprem - Momir Ilić, Laszlo Nagy - po 5.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Bjerringbro-Silkeborg 10 8 0 2 323:273 16
2 Sporting CP Lizbona 10 7 0 3 304:277 14
3 Tatran Preszów 10 7 0 3 278:268 14
4 Czechowskie Niedźwiedzie 10 4 0 6 280:279 8
5 Besiktas Mogaz Stambuł 10 3 0 7 255:289 6
6 Metalurg Skopje 10 1 0 9 246:300 2


Grupa D:
Dunkerque HB - HC Motor Zaporoże 31:29 (17:17)
Najwięcej bramek: dla Dunkerque - Baptiste Butto 9, Romain Guillard 7, Theophile Causse 5; dla Motoru - Oleg Skopintsev 8, Sergiy Onufryineko 6.

Pick Szeged - Vive Tauron Kielce 26:27 (11:14)
Najwięcej bramek: dla Pick - Rajko Prodanović 6, Zsolt Balogh, Jonas Kallman - po 4; dla Vive Tauronu - Karol Bielecki 6, Ivan Cupić, Michał Jurecki - po 5.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Dinamo Bukareszt 10 7 0 3 293:280 14
2 Orlen Wisła Płock 10 7 0 3 278:250 14
3 Elverum Handball 10 6 1 3 278:272 13
4 Abanca Ademar Leon 10 5 2 3 252:251 12
5 Riihimaeki Cocks 10 2 2 6 246:269 6
6 Wacker Thun 10 0 1 9 268:293 1
Źródło artykułu: