Po ostatnim na mistrzostwach Europy występie w zasadzie tylko jedna zawodniczka może być w pełni z siebie zadowolona. Mowa oczywiście o Annie Wysokińskiej, która broniła ze znakomitą skutecznością 44 procent. Był to najlepszy występ polskiej bramkarki na tym turnieju. Żadna koleżanka nie zdołała nawet zbliżyć się do tego osiągnięcia. Niestety nie miało to przełożenia na końcowy wynik.
Polki fatalnie zagrały natomiast w ataku, rzucały z zaledwie 38 procentową skutecznością. Claudia Ungureanu. znakomicie stopowała akcje biało-czerwonych, jednak trzeba też dodać, że nie wszystkie rzuty Polek były najwyższej próby. Najgorzej zaprezentowała się Alina Wojtas, która zmarnowała cztery okazje na zdobycie bramki, w tym dwa razy pomyliła się z linii siedmiu metrów. To było podsumowanie nieudanego występu polskiej bombardierki na tych mistrzostwach.
Pozostałe zawodniczki również raziły nieskutecznością. Kinga Byzdra po kontuzji na razie nie potrafi jeszcze zdobywać bramek z gry, jej rzuty były czytelne i z łatwością radziła sobie z nimi bramkarka rywalek. Na plus należy zapisać grę skrzydłowych, szczególnie Agnieszki Koceli, które dopiero po raz pierwszy miała okazję w większym wymiarze czasowym zaprezentować się na swojej nominalnej pozycji i zagrała bardzo dobrze.
[ad=rectangle]
Statystyki Polek w meczu z Rumunią
Zawodniczka | Obrony | Rzuty | Skuteczność | Rzuty karne | Czas gry |
---|---|---|---|---|---|
Izabela Prudzienica | 0 | 6 | 0% | 0/1 | 6:04 |
Anna Wysokińska | 14 | 32 | 44% | 0/3 | 53:56 |