Wojciech Zydroń żegna się z Pogonią

Wojciech Zydroń swoją przygodę w handballowej Pogoni Szczecin rozpoczął od sezonu 2012/2013. Siódemka z Grodu Gryfa rozpoczynała wówczas swoją przygodę z PGNiG Superligą.

Krzysztof Kempski
Krzysztof Kempski
Wojciech Zydroń został sprowadzony do Pogoni Szczecin przed rozpoczęciem sezonu 2012/2013 wraz z Michalem Bruną, Mateuszem Zarembą, Bartoszem Konitzem oraz Zbigniewem Kwiatkowskim. Podopieczni Rafała Białego byli wówczas beniaminkiem w najwyższej klasie rozgrywkowej, a debiutancki sezon zakończyli na wysokim siódmym miejscu. Jeszcze lepiej było rok i dwa lata później.
Przez trzy lata występów "Zyga" zdobył dla siódemki z Grodu Gryfa 510 bramek. Rozegrał w niej łącznie 78 spotkań. 28 maja skończył dokładnie 37 lat, ale jak sam zapowiedział nie zamierza kończyć swojej przygody ze szczypiorniakiem. - 37 lat to nie jest jeszcze tak dużo - żartobliwie wypowiedział się sam zainteresowany.- Trochę tych lat już mam, ale dopóki gra w piłkę ręczną przynosi mi satysfakcję oraz przyjemność zdobywania bramek oraz jak zdrowie pozwoli, to jeszcze pogram. Będę wiedział, jeśli pojawi się problem ze zdobywaniem bramek, podejmę decyzję, żeby kończyć karierę. Póki co, jeszcze nad tym nie myślę - dodał.
Zydroń przeciwko Azotom rozegrał swój ostatni mecz w barwach szczecińskiej Pogoni Zydroń przeciwko Azotom rozegrał swój ostatni mecz w barwach szczecińskiej Pogoni
Skrzydłowy nie chciał zdradzać, w jakim kierunku skieruje teraz swoją dalszą karierę sportową. Być może będzie to polski klub, a być może jakiś zagraniczny. Niemniej ze Szczecinem łączy go bardzo wiele. Jak sam powiedział, podoba mu się klimat i ludzie, których tutaj spotkał. Do Szczecina sprowadził swoją rodzinę, zajmował się też szkoleniem młodzieży. Największym jego sukcesem w Pomarańczowych barwach było zajęcie 4. miejsca w PGNiG Superlidze.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×