Kontuzja Wyszomirskiego szansą dla... Adama Morawskiego
Uraz, jakiego nabawił się w meczu z Węgrami Piotr Wyszomirski stawia pod znakiem zapytania jego wyjazd na MŚ w Katarze. Problemy zdrowotne "Wysza" stają się zaś szansą dla Adama Morawskiego.
- Katar leży bardzo daleko, jest całkiem inny pod względem klimatu niż Europa. Dlatego było dla nas od początku klarowne, że do Kataru weźmiemy trzech bramkarzy - wyjaśniał na pomeczowej konferencji trener Biegler. Jakie są powody takiej decyzji?
- Po pierwsze czekają nas regularne treningi i mecze, a przy tym systemie potrzeba nam trzech golkiperów. Po drugie, bardzo szybki transport i przyjazd nowego zawodnika jest tam niemożliwy, dlatego też naszym planem było zabranie trzech bramkarzy - dodał.
Niemiecki selekcjoner Biało-czerwonych planował tym samym zabrać do Kataru trio powołanych na katowicki turniej bramkarzy - Sławomira Szmala, Piotra Wyszomirskiego i Marcina Wicharego. Sprawę komplikuje kontuzja tego drugiego, którego zastąpić może jedynie wspomniany już Morawski zgłoszony jako czwarty golkiper do szerokiej kadry na mistrzostwa świata.
Biegler na konferencji nie chciał jednak zabierać głosu ws. młodego bramkarza Orlen Wisły Płock. - Dopóki nie będę wiedział wszystkiego na temat Piotrka, nie będę nic wyrokował. Czekamy na wieści - stwierdził. Biało-czerwoni kolejny etap przygotowań rozpoczną 5 stycznia.
Biegler o kontuzji Wyszomirskiego: Czekamy na pozytywną wiadomość