Na dzień przed ostatnim meczem fazy grupowej mistrzostw w Katarze gorzej wygląda sytuacja Przemysława Krajewskiego, który w spotkaniu z Arabią Saudyjską podczas jednej z interwencji w obronie mocno obił bark oraz żebra.
- Przemek ma w tej chwili sporego krwiaka po prawej stronie na wysokości żeber. Cała ta opuchlizna przeszkadza mu w oddawaniu rzutów na bramkę - wyjaśnia Jacek Będzikowski.
[ad=rectangle]
W przypadku Kamila Syprzaka mowa zaś o urazie kolana. - Kamil naciągnął wczoraj więzadła poboczne prawego kolana. Nie jest to nic groźnego, ale będziemy musieli na niego uważać - dodaje Będzikowski.
Syprzak kontuzji w rywalizacji z Saudyjczykami doznał w drugiej połowie meczu, wcześniej dziesięciokrotnie wpisując się na listę strzelców. 23-latek był najlepszym zawodnikiem w polskim zespole, a występ zakończył po tym, jak przypadkowo zderzył się z jednym z rywali w defensywie.
Do zdrowia i pełnej sprawności powrócił już Piotr Wyszomirski, lepiej wygląda też sytuacja Krzysztofa Lijewskiego, który starcie z Arabią Saudyjską oglądał z ławki rezerwowych. "Lijek" dwa dni wcześniej nabawił się kontuzji prawego kolana w meczu z Rosją. W czwartek był oszczędzany przez polski sztab trenerski.
Decyzja o tym, czy wspomniane trio wystąpi w nadchodzącym meczu z Danią zapadnie po popołudniowym treningu Polaków. - Ich sytuacja wygląda całkiem nieźle, ale muszą spróbować jak będą się czuć w warunkach treningowych - kończy Będzikowski.
W przypadku gdyby któryś z zawodników nie był w stanie wystąpić w kolejnych meczach reprezentacji, trener Michael Biegler będzie mógł dokonać dwóch zmian. W Katarze oprócz zgłoszonych do turnieju szesnastu graczy przebywają Marcin Wichary i Piotr Masłowski.
Mecz Polaków z Danią zakończy rywalizację grupową na mistrzostwach świata. Biało-czerwoni chcąc zająć 2. miejsce w stawce muszą bezwzględnie pokonać rywali. Sobotni mecz rozpocznie się o godz. 19:00 czasu polskiego.
Z Ad-Dauhy dla SportoweFakty.pl,
Maciej Wojs