Runda jesienna w wykonaniu piłkarzy ręcznych Górnika Zabrze była udana, choć nie brakowało przykrych dla kibiców śląskiej drużyny wpadek. By tych uniknąć na wiosnę zabrzańscy handballiści ciężko pracują w okresie przygotowawczym, by uzupełnić braki w grze jakie były nazbyt widoczne.
[ad=rectangle]
Przygotowania Trójkolorowych do rundy wiosennej opierają się nie tylko na treningach, ale w głównej mierze na grach kontrolnych. Tych zabrzanie rozegrali już sporo m.in. w Turnieju Noworocznym mierząc się z Tatranem Prešov, ZTR-em Zaporoże i Azotami Puławy. W minioną środę z kolei górniczy zespół stawił czoła Śląskowi Wrocław.
To jednak nic w porównaniu z tym, co czeka drużynę Patrik Liljestrand w najbliższych dniach. W niedzielę Górnik wyjeżdża bowiem do Lubina, gdzie w kolejnym turnieju zetrze się z Zagłębiem Lubin, Gaz-System Pogonią Szczecin i Chrobrym Głogów.
Już dzień później w Zabrzu zagości ukraińska ekipa Motoru Zaporoże, która w poniedziałek rozegra ze śląskim zespołem pierwszy, a już we wtorek drugi mecz kontrolny.
Intensywne przygotowania dają się zawodnikom Górnika we znaki w postaci zmęczenia, ale też urazów. Te nie są jednak zbyt groźne i zmagający się z kontuzjami gracze zabrzańskiej drużyny Adrian Niedośpiał, Michał Kubisztal i Aleksandr Bushkov wkrótce wrócą do treningów. Powinni też zagrać w niektórych z najbliższych meczów kontrolnych.