Emocje na miarę hitu kolejki - relacja z meczu KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Vistal Gdynia
W ramach 16. kolejki KGHM Metraco Zagłębie Lubin zmierzyło się przed własną publicznością z Vistalem Gdynia. Mecz na szczycie zapewnił kibicom wiele emocji. Tytuł MVP otrzymała Kaja Załęczna.
Po krótkiej przerwie na listę strzelczyń wpisała się Joanna Kozłowska, która wzięła na siebie odpowiedzialność zdobywania bramek. W następnych akcjach ekipa Vistalu Gdynia miała spore trudności z przebiciem się przed twardą defensywę lubinianek, wskutek czego po kwadransie KGHM Metraco Zagłębie Lubin prowadziło w szlagierze różnicą sześciu trafień. W ataku pozycyjnym gdynianek w ogóle nie istniały skrzydła oraz koło. Wszystkie rzuty zawodniczki z Trójmiasta oddawały z rozegrania, co nie przynosiło kolejnych bramek.
W dziewiętnastej minucie spotkania Vistal Gdynia w końcu uruchomił lewą flankę, z której trafiła Magdalena Pawłowska. Miedziowym przytrafiła się natomiast słabsza dyspozycja w ataku, co wykorzystał ich przeciwnik, niwelując straty do trzech oczek. Z taką też zaliczką KGHM Metraco Zagłębie Lubin zeszło na przerwę.
Po zmianie stron szybko drogę do bramki znalazła Monika Kobylińska, na co odpowiedziała Anna Pałgan z rzutu karnego. Następne trafienie także padło łupem rozgrywającej. Niebawem Małgorzatę Gapską pokonały także Kaja Załęczna oraz Aleksandra Paluch, dzięki którym przewaga wzrosła meczu do sześciu oczek. Zadziałało to na przyjezdne jak kubeł zimny wody. Gdynianki rzuciły się do odrabiania strat i wyszło im to znakomicie. W trzydziestej dziewiątej minucie przewaga Miedziowych stopniała do dwóch trafień.Krótka przerwa nie pomogła lubiniankom, bowiem straciły chwilę później następną bramkę. W tak istotnym momencie włączyła się do gry Monika Maliczkiewicz i dzięki jej udanym interwencjom drużyna miejscowych miała szansę na remis. Rzut karny wywalczyła Aleksandra Paluch, a Patrycja Kulwińska otrzymała czerwoną kartkę z gradacji kar. Na dwanaście minut przed ostatnim gwizdkiem sędziów do wyrównania doprowadziła skuteczna Anna Pałgan.
Kilkadziesiąt sekund potem prowadzenie gospodyniom przywróciła Joanna Obrusiewicz. Rozgrywająca w następnej akcji popisała się udanym przechwytem, ale Kaja Załęczna popełniła błąd kroków. Skrzydłowa wicemistrzyń Polski zrehabilitowała się i w pięćdziesiątej trzeciej minucie podwyższyła przewagę lubinianek do dwóch trafień. Vistal Gdynia nie pozostał Miedziowym dłużny i niebawem zdobył bramkę kontaktową. Zespół gości miał nawet szansę na remis, ale piłkę przejęła Julia Walczak i pokonała Małgorzatę Gapską.
Dystans dzielący drużyny szybko stopniał, więc w końcówce szlagieru emocji nie zabrakło. Na dwie minuty przed końcem szala zwycięstwa ponownie przechyliła się na stronę KGHM Metraco Zagłębia Lubin. Monika Maliczkiewicz wraz z Kają Załęczną rosły na ciche bohaterki niedzielnego pojedynku. Gdy dziewięćdziesiąt sekund przed ostatnim gwizdkiem trafiła z rzutu karnego Anna Pałgan, wicemistrzynie kraju otrzymały owacje na stojąco. Drużyna prowadzona przez szkoleniowiec Bożenę Karkut udanie zrewanżowała się gdyniankom za pierwszą rundę. Tytuł MVP otrzymała Kaja Załęczna.
KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Vistal Gdynia 29:26 (13:10)
KGHM Metraco Zagłębie Lubin: Maliczkiewicz, Tsvirko - Załęczna 7, Piekarz 1, Pałgan 7, Obrusiewicz 5, Paluch 3, Lalewicz 1, Piechnik 1, Walczak 1, Jochymek 3, Milejović.
Vistal Gdynia: Gapska, Kordowiecka – Janiszewska 1, Łabuda 1, Niedźwiedź 5, Dorsz, Kobylińska 9, Pawłowska 1, Zych 1, Kozłowska 4, Gutkowska 3, Kulwińska 1.
Kary: KGHM Metraco Zagłębie Lubin - 6 minut;
Vistal Gdynia - 8 minut,
Widzów: 1421