Pojedynek przy pucharze mistrzostw świata - zapowiedź meczu Cuprum Lubin - BBTS Bielsko-Biała

W ramach 24. kolejki Cuprum Lubin zagra przed własną publicznością z ekipą szkoleniowca Piotra Gruszki. Pierwszy pojedynek zakończył się na korzyść Miedziowych. Jak będzie tym razem?

Do końca rundy zasadniczej pozostały tylko trzy kolejki. Cuprum Lubin jest niemal pewne szóstej lokaty, natomiast BBTS ma jeszcze szansę przeskoczyć w ligowej klasyfikacji AZS Politechnikę Warszawską. Lubinianie podejdą do sobotniego spotkania jako faworyt. Za beniaminkiem przemawia nie tylko ilość zgromadzonych punktów w PlusLidze, ale także zwycięstwo nad drużyną Piotr Gruszki w pierwszym pojedynku.
[ad=rectangle]
Oba zespoły mają za sobą udane mecze. Team Gheorghe Cretu wywiózł w poprzedniej kolejce komplet punktów spod Jasnej Góry, a BBTS triumfował przed własną publicznością nad MKS Banimexem Będzin, podtrzymując swoją passę zwycięstw. O następną wygraną nie będzie łatwo, tym bardziej, że bielszczanie zagrają na gorącym terenie lubińskiego beniaminka. Ekipa ze Śląska docenia klasę faworyta, ale chce w Lubinie sprawić niespodziankę.

- Cuprum Lubin już nie raz w tym sezonie pokazało, że nie można go lekceważyć. Myślę, że będzie się nam grało bardzo ciężko. Mam jednak nadzieję na walkę o każdą piłkę.  Potencjał naszego zespołu jest ogromny i czujemy głód zwycięstw. Wygrane pojedynki dodają nam pewności siebie, bo na pewno tego brakowało nam od początku sezonu. Chcemy uwierzyć w swoje umiejętności, a tylko zwycięstwa nas do tego przybliżają - powiedział przyjmujący bielszczan, Serhiy Kapelus.

Lubinianie mają szansę zakończyć rundę na piątym miejscu
Lubinianie mają szansę zakończyć rundę na piątym miejscu

Sobotniemu spotkaniu będzie towarzyszył miły akcent. Na Dolny Śląsk dotarł puchar mistrzostw świata, wywalczony przez naszych siatkarzy. To dla kibiców siatkówki nie lada atrakcja i okazja, aby jeszcze raz przypomnieć sobie występy polskiej reprezentacji.

- Pomysł zrodził się stąd, że puchar świata objeżdża wszystkie regiony Polski. Aktualnie jest na Dolnym Śląsku. Był już w wielu miastach. My chcieliśmy połączyć mecz z pokazem tego trofeum, aby nie robić osobnej prezentacji. Będzie możliwość wykonania sobie zdjęcia z pucharem. Przygotujemy specjalne miejsce, gdzie będzie on wystawiony. Każdy kto zapragnie, będzie mógł dotknąć go i przez chwilę poczuć się jak mistrz świata - powiedział Dariusz Biernat, prezes Cuprum Lubin.

O tym, której drużynie mistrzowskie trofeum przyniesie szczęście, dowiemy się w już w sobotnie popołudnie.

Cuprum Lubin - BBTS Bielsko-Biała / 07.02.2015, godz. 15.00 

Źródło artykułu: