Do końca rundy zasadniczej pozostały tylko trzy kolejki. Cuprum Lubin jest niemal pewne szóstej lokaty, natomiast BBTS ma jeszcze szansę przeskoczyć w ligowej klasyfikacji AZS Politechnikę Warszawską. Lubinianie podejdą do sobotniego spotkania jako faworyt. Za beniaminkiem przemawia nie tylko ilość zgromadzonych punktów w PlusLidze, ale także zwycięstwo nad drużyną Piotr Gruszki w pierwszym pojedynku.
[ad=rectangle]
Oba zespoły mają za sobą udane mecze. Team Gheorghe Cretu wywiózł w poprzedniej kolejce komplet punktów spod Jasnej Góry, a BBTS triumfował przed własną publicznością nad MKS Banimexem Będzin, podtrzymując swoją passę zwycięstw. O następną wygraną nie będzie łatwo, tym bardziej, że bielszczanie zagrają na gorącym terenie lubińskiego beniaminka. Ekipa ze Śląska docenia klasę faworyta, ale chce w Lubinie sprawić niespodziankę.
- Cuprum Lubin już nie raz w tym sezonie pokazało, że nie można go lekceważyć. Myślę, że będzie się nam grało bardzo ciężko. Mam jednak nadzieję na walkę o każdą piłkę. Potencjał naszego zespołu jest ogromny i czujemy głód zwycięstw. Wygrane pojedynki dodają nam pewności siebie, bo na pewno tego brakowało nam od początku sezonu. Chcemy uwierzyć w swoje umiejętności, a tylko zwycięstwa nas do tego przybliżają - powiedział przyjmujący bielszczan, Serhiy Kapelus.
Sobotniemu spotkaniu będzie towarzyszył miły akcent. Na Dolny Śląsk dotarł puchar mistrzostw świata, wywalczony przez naszych siatkarzy. To dla kibiców siatkówki nie lada atrakcja i okazja, aby jeszcze raz przypomnieć sobie występy polskiej reprezentacji.
- Pomysł zrodził się stąd, że puchar świata objeżdża wszystkie regiony Polski. Aktualnie jest na Dolnym Śląsku. Był już w wielu miastach. My chcieliśmy połączyć mecz z pokazem tego trofeum, aby nie robić osobnej prezentacji. Będzie możliwość wykonania sobie zdjęcia z pucharem. Przygotujemy specjalne miejsce, gdzie będzie on wystawiony. Każdy kto zapragnie, będzie mógł dotknąć go i przez chwilę poczuć się jak mistrz świata - powiedział Dariusz Biernat, prezes Cuprum Lubin.
O tym, której drużynie mistrzowskie trofeum przyniesie szczęście, dowiemy się w już w sobotnie popołudnie.
Cuprum Lubin - BBTS Bielsko-Biała / 07.02.2015, godz. 15.00