Ryszard Kmiecik: Postawiliśmy mocną zaporę
- Przez niemal cały mecz graliśmy dobrze taktycznie. W końcówce zabrakło nam jednak sił - mówi po porażce z KPR-em Borodino Legionowo trener Realu Astromalu Leszno, Ryszard Kmiecik.
Na grze jego drużyny odbiły się kontuzje. - Zabrakło nam zawodników, którzy występują w środku. To zdecydowało. Mimo osłabienia okazało się, że chłopcy, którzy pozostali, też potrafią wziąć na siebie ciężar gry. Mecz trwa jednak przez sześćdziesiąt minut, a wytrzymanie całego spotkania w szóstkę jest bardzo trudne zwłaszcza, że gospodarzom udało się wyeliminować z gry Misiaczyka - nie kryje nasz rozmówca.
- Postawiliśmy przeciwnikowi mocną zaporę - podkreśla jednak Kmiecik. - Życzę legionowianom, aby dalej budowali drużynę i w Superlidze spędzili więcej niż rok. Co do mojej drużyny to mam nadzieję, że kolejne spotkania zdołamy już rozstrzygnąć na swoją korzyść.