Do Francji po zaliczkę - zapowiedź meczu Montpellier Agglomeration HB - Vive Tauron Kielce

W niedzielę szczypiorniści Vive Tauron Kielce rozpoczną walkę o ćwierćfinał Ligi Mistrzów. Podopieczni Talanta Dujszebajewa zmierzą się na wyjeździe z francuskim Montpellier Agglomeration HB.

Pierwszym przeciwnikiem kielczan na drodze do upragnionego turnieju Final Four, będzie zespół, który obecnie jest liderem ligi francuskiej. W ostatniej kolejce podopieczni Patricea Canayera odnieśli swoje piętnaste zwycięstwo (na 18 meczów) i utrzymali przewagę nad Paris Saint-Germain. Nie jest to więc zespół, który kielczanie mogliby lekceważyć, ale doświadczona polska drużyna na pewno jest od tego bardzo daleka. - Grają szybko, mocno i inteligentnie - ocenia Talant Dujszebajew.

Nie da się jednak ukryć, że to Vive upatrywane jest w roli zdecydowanego faworyta dwumeczu. W końcu żółto-biało-niebiescy jako jedyni wygrali wszystkie spotkania w fazie grupowej. Sporym atutem mistrzów Polski jest też fakt, że rewanż odbędzie się w Hali Legionów. Nad Sekwanę kielczanie jada więc, aby wypracować sobie zaliczkę przed rewanżem. - Najważniejsza jest wygrana. Pamiętamy, że mamy rewanż u siebie - mówi Tomasz Rosiński.
[ad=rectangle]
Mistrzowie Polski w swojej grupie okazali się całkowicie poza konkurencją. Komplet wygranych mówi zresztą sam za siebie. Los skojarzył ich z Francuzami, którzy rywalizowali w grupie C i zajęli tam czwartą lokatę, za plecami bardzo mocnych rywali - MKB Veszprém, Vardaru Skopje i Rhein-Neckar Löwen. Udało im się natomiast wyprzedzić Celje Pivovarna Lasko i Chekhovskie Medvedi. Dorobek Francuzów to trzy zwycięstwa, dwa remisy i pięć porażek.

Jak dotąd najskuteczniejszym zawodnikiem Montpellier w Lidze Mistrzów jest Dragan Gajić, który zdobył 62 bramki. W klasyfikacji generalnej daje mu to czwarte miejsce. Rywale mistrza Polski mają w swoich szeregach jeszcze kilku innych znakomitych szczypiornistów. Nikomu nie trzeba chyba przedstawiać reprezentanta Trójkolorowych, doświadczonego Michaela Guigou. W ekipie z Francji występuje ponadto były golkiper Vive - Venio Losert. - Dla nas to wyróżnienie, zagrać przeciwko jednej z najlepszej drużyn świata. Będziemy się starać sprawdzić niespodziankę - mówi bramkarz.

Czy mistrzowie Polski zdołają wypracować sobie zaliczkę przed rewanżem?
Czy mistrzowie Polski zdołają wypracować sobie zaliczkę przed rewanżem?

Tymczasem Vive, choć zdaje sobie sprawę z klasy rywala, nie ma chyba powodów do niepokoju. Fatalna do niedawna sytuacja kadrowa, uległa już diametralnej poprawie. W ostatnim meczu do dyspozycji trenera nie był już tylko Krzysztof Lijewski. W Superlidze kielczanie także są bezkonkurencyjni. Próbą generalną dla podopiecznych Dujszebajewa był prestiżowy klasyk ligi polskiej, czyli spotkanie z Orlen Wisłą Płock. Mecz przez większość czasu był co prawda wyrównany, ale ostatecznie to zespół ze stolicy świętokrzyskiego dopisał na swoje konto dwa punkty.

Po raz ostatni siódemki Montpellier i Vive miały okazję grać ze sobą na początku sezonu 2014/2015. Było to towarzyskie spotkanie podczas turnieju w Strasburgu. Kielczanie przegrali wówczas różnicą jednej bramki, ale akurat to nie powinno mieć w niedzielę żadnego znaczenia. - Minęło wiele czasu od tamtego spotkania - mówią kielczanie.

Niedzielne zawody poprowadzi para sędziowska z Rosji - Evgeny Zotin i Nikolay Vilodkov. Mecz pokaże "na żywo" telewizja Canal+Family2. Zapraszamy również do śledzenia tekstowej relacji LIVE na łamach naszego portalu.

Montpellier Agglomeration HB - Vive Tauron Kielce / 15.03, godz. 17.00

Źródło artykułu: