Uskrzydlony beniaminek pójdzie za ciosem? - zapowiedź środowych spotkań PGNiG Superligi Kobiet

Wyniki wszystkich spotkań PGNiG Superligi Kobiet będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ -KLIKNIJ TUTAJ

Aussie Sambor Tczew - SPR Olkusz / 08.04, godz. 18.00

Szczypiornistki z Tczewa po ostatnim występie mają powody do zadowolenia. W Piotrkowie Trybunalskim udało im się pokonać tamtejszą Piotrcovię i jej kosztem awansować na dziewiątą lokatę. Teraz Sambor zrobi zapewne wszystko, żeby utrzymać aktualną pozycję. - Nasza przewaga nad innymi zespołami jest znikoma. W najbliższych spotkaniach mamy jednak szansę na odskoczenie od przeciwniczek i jestem dobrej myśli, że nam się to uda - przyznaje obrotowa Marta Tomczyk. Gospodynie we własnej hali nie chcą również zawieść oczekiwań swoich kibiców. Z kolei olkuszanki w dalszym ciągu dzierżą niechlubny tytuł "czerwonej latarni" rozgrywek, chociaż ambicji nie można im odmówić. Do Tczewa również pojadą powalczyć o punkty. Może być to bardzo ciekawa konfrontacji, bo po obu stronach nie brakuje znakomitych zawodniczek. Wspomnieć wystarczy choćby bramkostrzelne Justynę Belter oraz Paulinę Marszałek, zajmujące wysokie miejsca w klasyfikacji generalnej.

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Olimpia-Beskid Nowy Sącz / 08.04, godz. 17.00

Janusz Szymczyk: Obrona kluczem do dobrej gry w ataku

Trudno wskazać faworyta tej konfrontacji. Gospodynie, po niechlubnej porażce z Aussie Saborem Tczew, chcą w kolejnym meczu przed własną publicznością wywalczyć komplet punktów. Jednak nie będzie to łatwe zwłaszcza w kontekście niedawnych zawirowań na ławce trenerskiej Piotrcovii, a także wobec faktu, że Góralki odniosły ostatnio przekonywujące zwycięstwo w Olkuszu. - Jak każda drużyna, tak i Piotrcovia ma swoje problemy. Nie możemy na to spoglądać. Musimy skupić się na sobie. Jak mówi stare polskie przysłowie "umiesz liczyć licz na siebie" - mówi trener Janusz Szymczyk, który też od niedawna prowadzi zespół z Nowego Sącza. Stawka pojedynku jest wysoka. Olimpia-Beskid ma szansę wskoczyć kosztem piotrkowianek na dziesiąte miejsce, z kolei miejscowe, albo umocnią swoją pozycję, albo przy sprzyjających okolicznościach mogą nawet wrócić na fotel lidera grupy spadkowej. Świetnie zapowiada się konfrontacja Bułgarki Stefki Agovej ze Słowaczką Katarina Dubajovą (wiceliderki i liderki klasyfikacji generalnej), choć forma tej ostatniej, w sparingu z Dwójką Profil Nowy Sącz, pozostawiała bardzo wiele do życzenia.