Michał Daszek: To nie my prowokowaliśmy

Orlen Wisła Płock zagra na własnym parkiecie z Vive Tauronem Kielce. - Musimy się pozbierać i poprawić skuteczność - mówi przed trzecim meczem finału mistrzostw Polski Michał Daszek.

Nafciarze rywalizację o złoto rozpoczęli od dwóch porażek. - Wiemy, że gdybyśmy zagrali lepiej i skuteczniej pod względem rzutowym, to wszystko mogłoby się potoczyć zupełnie inaczej. Ciężko było nam jednak wygrać te mecze, także ze względu na osoby trzecie - przyznaje skrzydłowy płockiej drużyny w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
[ad=rectangle]

W sobotę o losach spotkania przesądził ostatni kwadrans. Dzień później gospodarze pewni wygranej byli już na kilkanaście minut przed finałową syreną, na boisku iskrzyło jednak do samego końca. Obie drużyny uzbierały w sumie dziewiętnaście wykluczeń, czerwone kartki ujrzeli Zbigniew Kwiatkowski, Kamil Syprzak i Zeljko Musa, a problemami zdrowotnymi niedzielny występ okupili Nemanja Zelenović, Alexander Tioumentsev, Uros Zorman oraz Mateusz Jachlewski.

- To nie my prowokowaliśmy do takiej gry. Rywale sami zaczęli - podkreśla Daszek. - Zobaczymy, co będzie, gdy kielczanie zechcą grać tak samo w czwartek. Jeżeli będzie nam się działa krzywda, na pewno nie przejdziemy obok tego obojętnie.

Co będzie kluczem do sukcesu? - Musimy się pozbierać i poprawić skuteczność. Może dojdzie też do zmian w taktyce - zapowiada nasz rozmówca. Czwartkowy mecz rozpocznie się o godzinie 18:00.

Komentarze (51)
avatar
Maxi-102
21.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jutro będzie strusie ujeżdżał...:):):) 
Lolek
21.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
możnaby dać nowe powiedzenie do kanonu języka polskiego. Płakać jak Michał Daszek w wywiadzie'. 
promyk
21.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Michał - dziś już nic nie tracicie a jedynie możecie zyskać. Jako kibice liczymy się z przegraną (wynikiem) ale liczymy również, że nie ulegniecie psychicznie i będziecie umieli reagować na cha Czytaj całość
avatar
Chicharito
21.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No, no kibice z Kielc to twardziele hehe, na forum, w domu i przed telewizorem. Już chyba zapomnieli jak podczas któryś finałów stracili barwy i to w swoim mieście i poszli się psom poskarżyć h Czytaj całość
avatar
Petrochemia
21.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Napinka na Daszka wg. kibiców z Kielc bezpodstawna, a ja myślę inaczej: a)sędziowie skrzywdzili Wisłę decyzjami o 2 czerwone kartki za mało, nie licząc innych decyzji b) Pewnie, że Vive prowoko Czytaj całość