Wągrowczanie pod wodzą doświadczonego szkoleniowca Zbigniewa Markuszewskiego okres przygotowawczy przepracują na własnych obiektach. Na pierwszych zajęciach po wakacyjnej przerwie w obozie żółto-czarnych zabraknie kilku kluczowych piłkarzy ręcznych, którzy w minionym sezonie stanowili o jej sile Mindaugasa Tarcijonasa, Michała Tórza, Bogdana Oliferchuka i Adriana Konczewskiego - wszyscy ci zawodnicy zdecydowali się na zmianę barw klubowych.
[ad=rectangle]
Kibice zespołu z Wielkopolski w barwach Nielby nadal oglądać będą Cezarego Marciniaka, Bartosza Świerada i Pawła Smolińskiego, którego przyszłość w ekipie spadkowicza z PGNiG Superligi wahała się przez ostatnie tygodnie. Skrzydłowy prowadził rozmowy z klubem z Superligi, ostatecznie jednak wychowanek Nielby zdecydował się na kolejny sezon pozostać w Wągrowcu.
Zgodnie ze wcześniejszymi informacjami kadra pierwszego zespołu opierać się będzie na wychowankach klubu, co w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl potwierdził wiceprezes Nielby Wągrowiec do spraw piłki ręcznej - Zbigniew Stanisławski. - Jak dobrze wiadomo klub nie ma najlepszej kondycji finansowej, dlatego też nie mamy w planach pozyskiwać zawodników z zewnątrz na wysokich kontraktach. Będziemy opierać drużynę I-ligową uzupełniając skład juniorami i seniorami, którzy grali w III lidze.
Jakie są zatem plany wągrowieckiego MKS-u na te zbliżające się tygodnie okresu przygotowawczego? - Jest zaplanowany i dogrywany turniej kontrolny, który odbędzie się w sierpniu w Wągrowcu - dodaje nasz rozmówca.