Wicemistrzowie Polski latem pracowali solidnie. - Jestem zadowolony z przygotowania fizycznego moich zawodników. Teraz musimy się skupić na doskonaleniu współpracy na boisku. Po względem taktycznym mamy jeszcze trochę do zrobienia - podkreśla Cadenas na łamach oficjalnej strony internetowej Orlenu Wisły.
[ad=rectangle]
Latem jego zespół zasilili Dmitrij Żytnikow, Marko Tarabochia, Marco Oneto Zuniga oraz Bartosz Konitz. - Doszło do dwóch zmian na newralgicznych pozycjach: kołowego i środkowo rozgrywającego. To wokół nich porusza się cała drużyna - zauważa Hiszpan. - Widać, że Dmitrij będzie naszym motorem napędowym. Posiada on potencjał, aby być jednym z czołowych rozgrywających na świecie. Marco zdecydowanie wzmocni naszą obronę, ale również w ataku ma swoje atuty. Bardzo możliwe, że mimo trzydziestu trzech lat najlepszy sezon w karierze dopiero przed nim.
Cadenas na początek rozgrywek czeka z niecierpliwością. - Każdy sezon jest inny. Chcesz zrobić coś lepiej, niż rok temu. Mamy fajny, młody zespół, który chcę dalej rozwijać. Przed nami wiele fantastycznych spotkań - zapewnia trener płockiej ekipy. W sobotę jego podopieczni zmierzą się z MMTS-em Kwidzyn.
Źródło: sprwislaplock.pl