Hity w Gdyni i Szczecinie - zapowiedź 2. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

W weekend szczypiornistki Superligi rozegrają 2. kolejkę spotkań. Najciekawiej zapowiadają się mecze w Gdyni, gdzie Vistal podejmie MKS Selgros i w Szczecinie, gdzie Pogoń zmierzy się z Zagłębiem.

UKS PCM Kościerzyna - Start Elbląg / 12.09, godz. 16.00

Po srogiej lekcji, którą beniaminek odebrał w pierwszej kolejce od Pogoni Baltica Szczecin, nadszedł czas, aby zadebiutować przed własną publicznością. Jednak najbliższy rywal UKS-u wydaje się równie trudny. Elblążanki, podbudowane sukcesem w Lublinie (remis z MKS-em Selgros), na pewno będą chciały pójść za ciosem i z Kościerzyny przywieźć dobry wynik. - Remis z mistrzem Polski, to dobry prognostyk na kolejne mecze - zapowiada Paulina Muchocka. Start jest zdecydowanym faworytem tej konfrontacji, ale... Gospodynie także nie zamierzają poddawać się bez walki, muszą gromadzić punkty, aby szybko nie stracić dystansu do reszty stawki. Czy stać je na niespodziankę w sobotnim pojedynku? - Nasze nastroje są bardzo dobre. Chcemy wygrać i wykorzystać to, że gramy w roli gospodarza. Szanse są realne, choć jak zawsze nie wiadomo jak to wyjdzie - ocenia trener Dariusz Męczykowski. Elblążanki z kolei najbardziej liczą na te zawodniczki, które najlepiej zaprezentowały się w Lublinie, m.in. Sylwię Matuszczyk czy Sołomiję Sziwierska.

Vistal Gdynia - MKS Selgros Lublin / 13.09, godz. 14.30

Świadkami prawdziwego hitu będą kibice w Gdyni, gdzie tamtejszy wicemistrz Polski podejmie mistrza kraju - MKS Selgros Lublin. Dla gospodyń będzie to debiut przed własną publiką. Przed tygodniem gdynianki nie bez trudu pokonały lokalnego rywala - AZS Łączpol AWFiS Gdańsk, ale starcie z MKS-em ma specjalny wymiar. Lublinianki także liczą na dwa punkty, bardzo ważne w kontekście walki o pozycję lidera Superligi oraz wobec dość zaskakującego remisu w pierwszej kolejce. Niedzielne zawody będą miały szczególne znaczenie dla Iwony Niedźwiedź, która w letniej przerwie zamieniła Gdynię na Lublin. Jak reprezentantka Polski zaprezentuje się przeciwko swoim były koleżankom z zespołu? Vistal mocno liczy przede wszystkim na Monikę Kobylińską, która przed tygodniem dała prawdziwi popis strzelecki, rzucając aż 13 bramek! - Zapowiada się najcięższy mecz w sezonie, chociaż kto wie, może tak wcale nie będzie? Mam nadzieję, że powalczymy z mistrzyniami Polski - mówi inna zawodniczka gospodyń, Katarzyna Janiszewska.

W hitowym meczu 2. kolejki Vistal Gdynia zmierzy się z mistrzyniami Polski.
W hitowym meczu 2. kolejki Vistal Gdynia zmierzy się z mistrzyniami Polski.

Olimpia-Beskid Nowy Sącz - AZS Łączpol AWFiS Gdańsk / 12.09, godz. 17.00

Sobotni pojedynek będzie szansą dla obu siódemek na pierwsze w tym sezonie punkty. Przed tygodniem zarówno Góralki, jak i zespół beniaminka musiały uznać wyższość rywalek. Olimpia przegrała dość niespodziewanie z Piotrcovią, którą czterokrotnie ogrywała w sezonie przygotowawczym, z kolei gdańszczanki nie dały rady Vistalowi Gdynia. Gospodynie są faworytkami tego spotkania, ale tylko pod warunkiem, że zagrają na sto procent możliwości. AZS w pierwszym meczu pokazał, że tanio skóry nie sprzeda nawet ekipom znacznie mocniejszym. Kto wie, czy losy tego starcia nie będą się ważyły do ostatniej sekundy? - Każdy mecz będzie wymagał koncentracji i przeglądu tego, co się dzieje na boisku. Dla nas wszystkie spotkania to nowe doświadczenie - mówi Katarzyna Skonieczna, jedna z najlepszych zawodniczek AZS-u podczas konfrontacji z Vistalem.

KPR Ruch Chorzów - Piotrcovia Piotrków Trybunalski / 12.09, godz. 18.00

Źle rozpoczął się sezon dla Niebieskich. Dotkliwa porażka w Koszalinie nie jest dobrym prognostykiem, ale to dopiero pierwsza seria gier. W sobotę wszystko może się zmienić i na to liczą kibice w Chorzowie. We własnej hali Ruch musi wygrywać z takimi rywalami jak Piotrcovia, jeśli chce zapewnić sobie miejsce w najlepszej "ósemce" na koniec fazy zasadniczej. Tym czasem piotrkowianki przed tygodniem zaskoczyły pozytywnie, pokonując Olimpię-Beskid Nowy Sącz. Z tym samym rywalem nie potrafiły uporać się w letnich sparingach. Warto szczególnie przyjrzeć się poczynaniom Edyty Szymańskiej, która w spotkaniu z Góralkami zagrała znakomicie i ma szansę godnie zastąpić Bułgarkę Stefkę Agovą.

KPR Jelenia Góra - Energa AZS Koszalin / 12.09, godz. 17.00

W znacznie gorszych nastrojach do tego pojedynku przystąpią gospodynie. Coraz głośniej mówi się o poważnych kłopotach finansowych jeleniogórskiego klubu, a dodatkowo do dymisji podali się prezes i wiceprezes KPR-u. Nas domiar złego przed tygodniem zespół doznał wysokiej porażki w derbach Dolnego Śląska z Metraco Zagłębiem Lubin. Jak bardzo taki impas odbije się na wynikach sportowych? W tej sytuacji faworytem meczu są Akademiczki, które mają za sobą pewne zwycięstwo nad Ruchem Chorzów. Nieźle zaprezentowały się też nowe zawodniczki Energi, m.in. skrzydłowa Katarzyna Kołodziejska i kołowa Hanna Sądej. Do stolicy Karkonoszy koszalinianki również udadzą się po dwa oczka.

Pogoń Baltica Szczecin - Metraco Zagłębie Lubin / 12.09, godz. 17.00

To będzie kolejny, prawdziwy hit 2. kolejki spotkań. W Szczecinie staną na przeciw siebie zespoły, która mają rachunki do wyrównania za poprzednie rozgrywki, a ponadto medalowe aspiracje. Faworyta wskazać nie sposób, ale nie ma wątpliwości, że emocji nie zabraknie. Przed tygodniem szczecinianki pokonały beniaminka z Kościerzyny, dlatego mecz z Zagłębiem to dla nich pierwsza tak poważna próba sił. Miedziowe są w analogicznej sytuacji, poprzednio dały popis możliwości w dolnośląskich derbach przeciwko KPR-owi Jelenia Góra. Świetnie zaprezentowały się m.in. nowo pozyskane Monika Wąż, Mariola Wiertelak, czy Zana Marić. W okresie przygotowawczym obie ekipy mierzyły się dwa razy i każdy zaliczył po jednej wygranej. Jak będzie tym razem? - Każde spotkanie na swój sposób jest trudne, ale umiemy grać z Zagłębiem. Mam nadzieję, że najbliższy mecz skończy się po naszej myśli - mówi zawodniczka Pogoni, Karolina Kochaniak.

Źródło artykułu: