Gliński fatalnie wyglądającego urazu dłoni doznał w środowym meczu 2. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn z Chrobrym Głogów. Doświadczony rozgrywający w jednej z akcji niefortunnie upadł na parkiet, przez co nabawił się jak początkowo przypuszczano złamania małego palca lewej ręki.
32-latek jeszcze tego samego dnia przeszedł zabieg, ale jak się okazało doszło do zwichnięcia, a nie złamania palca. Gliński jest na razie wyłączony z treningów, a jego rehabilitacja potrwa co najmniej miesiąc. Wstępne prognozy dotyczące daty powrotu rozgrywającego do gry mówią o początku listopada.
To nie pierwsza kontuzja Glińskiego w barwach Górnika, do którego trafił w lipcu tego roku. Po jednym z meczów sparingowych w przygotowaniach do sezonu 32-latek narzekał na uraz Żeber.
Pod nieobecność Glińskiego miejsce w wyjściowej siódemce zabrzan na środku rozegrania zajmie Paweł Niewrzawa. Górnik w najbliższy weekend rozegra dwumecz z mołdawską PGU-Kartiną TV Tyraspol w ramach 1. rundy Pucharu EHF. Sobotnie spotkanie rozegrane zostanie o godz. 18:00, a niedzielne godzinę wcześniej.
