Chrobry na zwycięstwo nad aktualnym wicemistrzem Polski czeka od lutego 2008 roku. Wówczas w rozegranym w Głogowie spotkaniu gospodarze triumfowali 29:28. 18 kolejnych ligowych gier padło już jednak łupem Nafciarzy. Nic dziwnego, że to Orlen Wisła będzie faworytem środowej potyczki.
Mimo fatalnego bilansu gier z Wisłą, trener głogowian, Piotr Zembrzuski, wierzy, że jego zespół postawi się wyżej notowanemu rywalowi. - Pełna mobilizacja. Wychodzimy i walczymy - zapewnia i dodaje: - By pokonać Wisłę, musimy zagrać bardzo mocno w obronie, bardzo ruchliwie i skutecznie w ataku. Trzeba sobie też powiedzieć prawdę, że musimy mieć dużo szczęścia.
W środowym spotkaniu w jego ekipie zabraknie jedynie dwóch zawodników. - Oprócz Tomka Rosińskiego i Rafał Biegaja wszyscy są gotowi do gry - podkreśla Zembrzuski. Obaj wspomniani gracze są w trakcie rehabilitacji po poważniejszych kontuzjach. Rosiński na starcie sezonu zerwał więzadła w kolanie, Biegaj natomiast przeszedł niedawno zabieg kostki. Do gry w ostatnich dniach powrócił natomiast Arkadiusz Miszka.
Początek meczu w Głogowie o 18:00. Wynik starcia będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu WP SportoweFakty.
Źródło: spr-chrobry.glogow.pl