Piłkarze ręczni Chrobrego Głogów nieudaną pierwszą rundę rozgrywek będą chcieli zakończyć zwycięstwem nad Zagłębiem Lubin. W tabeli zespoły dzieli zaledwie punkt, dlatego stawka tego pojedynku będzie niezwykle wysoka. Chrobry w przypadku porażki pierwszą rundę zakończy poza czołową ósemką, co dla klubu mającego duże aspiracje byłoby katastrofą.
Szczypiorniści Zagłębia Lubin także w tym sezonie nie mają zbyt wielu powodów do radości. To właśnie postawa zespołów z Dolnego Śląska jest jak na razie największym rozczarowaniem. Miedziowi plasują się w strefie spadkowej, jednak rzutem na taśmę mogą wskoczyć do najlepszej ósemki. Nie będzie jednak łatwo, bowiem w tym celu Zagłębie musi pokonać Chrobrego na jego terenie.
- Będzie to bardzo ciężkie spotkanie, obfitujące w dużą dawkę emocji i zaangażowania z obu stron. Walka o bardzo cenne dwa punkty. Będziemy toczyć bój o każdy centymetr boiska, każdą bramkę i dobre zagrania w ataku jak i w obronie, na pewno będziemy bardzo dobrze przygotowani i mam nadzieję, że wykorzystamy wiedzę o przeciwniku na boisku w stu procentach - mówi Łukasz Kużdeba.
W bojowych nastrojach do niedzielnego spotkania przystąpią także zawodnicy Chrobrego. To własnie oni będą faworytem tego pojedynku. - Kiedyś śmialiśmy się, że możemy przegrać w lidze wszystkie mecze, ale nie ten z Zagłębiem. Będzie to trudne spotkanie zarówno dla nas, jak i dla arbitrów. Liga i derby to zupełnie inne mecze - podkreśla Marek Świtała.