Paulina Muchocka: Przeliczyłam się i mam kaca

W 20. kolejce spotkań piłkarki ręczne Słupi Słupsk podejmowały Start Elbląg. Zawodniczki drużyny ze Słupska liczyły, iż uda im się nawiązać wyrównaną walkę z wyżej notowanym rywalem. Nie był to jednak najlepszy mecz w wykonaniu Słupi i dwa punkty pojechały do Elbląga.

- Zawsze mocno przeżywam wszystkie porażki, a szczególnie te z zespołami, które są w naszym zasięgu. Liczyłam, że Start będzie do pokonania. Przeliczyłam się i z tego powodu jestem zmartwiona, mam kaca - powiedziała po spotkaniu dla Głosu Pomorza zawodniczka Słupi Słupsk, Paulina Muchocka.

- Kontry nam nie wychodziły. Często traciłyśmy piłkę. Fatalnie grałyśmy w obronie. Nasza skuteczność też pozostawiała wiele do życzenia. Ten mecz nam nie wyszedł. Przepraszamy kibiców za zawód, który sprawiłyśmy - dodała zawodniczka słupskiego zespołu.

Komentarze (0)