Wymęczone zwycięstwo MTS-u Chrzanów

Piłkarze ręczni MTS-u Chrzanów po niezwykle zaciętym spotkaniu pokonali przed własną publicznością Viret CMC Zawiercie 26:25 (15:14). Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Tomasz Cupisz.

Spotkanie bardzo dobrze rozpoczęli szczypiorniści Viretu. Skuteczna gra w ataku pozwoliła im na wypracowanie trzybramkowego prowadzenia 5:2. Chrzanowianie szybko jednak poprawili swoją grę. Akcjami Cabanów dobrze kierował Michał Bednarczyk, który często samemu decydował się na oddawanie rzutów. Playmaker zdobywał bramki, wywalczył rzuty karne, po faulach na nim rywale otrzymywali wykluczenia. Po kwadransie gry na tablicy wyników pojawił się rezultat remisowy 6:6. Do końca pierwszej połowy gra toczyła się bramka za bramkę. Do szatni z zaliczką jednego trafienia zeszli chrzanowianie, był to jednak dopiero początek emocji.

Pierwsze minuty drugiej połowy należały do MTS-u, kilka bramek zdobył Marcin Skoczylas i Cabanie odskoczyli na dwa trafienia. Drużyna gości szybko jednak odrobiła straty. W zespole z Zawiercia dobrze wyglądała współpraca z prawym skrzydłem, na którym brylował Sergiusz Zagała. Dorobek bramkowy tego zawodnika mógłby być jeszcze większy, jednak kilka razy przy rzucie przekroczył on linię pola bramkowego. Ataki Viretu napędzał Tomasz Fugiel, który popisał się kilkoma skutecznymi wejściami w obronę rywali. Dobrze między słupkami bramki gości radził sobie Michał Mentel.

Losy spotkania ważyły się do ostatniej sekundy. W 59 minucie chrzanowian na prowadzenie wyprowadził Tomasz Cupisz, który borykał się z kontuzją dłoni. Nie przeszkodziło mu to jednak, by w kluczowej akcji meczu oddać precyzyjny rzut. Trener Krzysztof Adamuszek poprosił o czas dla swojego zespołu i ustalił plan, który miał jego drużynie przynieść remis. Indywidualną akcje Tomasza Fugiela zatrzymał jednak Michał Bednarczyk. Zawiercianie mieli jeszcze szansę na zdobycie bramki z rzutu wolnego, jednak tym razem szczęście nie dopisało gościom. MTS zwyciężył 26:25.

MTS Chrzanów - Viret CMC Zawiercie 26:25 (15:14)

MTS: Gil, Górkowski - Bednarczyk 6, Kirsz 5, Cupisz 4, M. Skoczylas 4, Orlicki 3, Madeja 2, Sieczka 1, Stroński 1, Kowal, D. Skoczylas, Wierzbic.
Kary: 12 min.
Karne: 2/4.

Viret: Ratuszniak, Mentel - Fugiel 8, S.Zagała 7, Biernacki 3, Bugaj 2, Kowalski 2, Salamon 2, Kapral 1, Makaruk, Szymański, I.Zagała.
Kary: 16 min.
Karne: 3/7.

Sędziowie: Dąbrowski-Staniek.

Źródło artykułu: