Zawodnicy Piotrkowianina pobici. ChkS Łódź ukarany

Przypomnijmy, że w sobotę młodzi zawodnicy z Piotrkowa Trybunalskiego zostali zaatakowani przez ludzi wychodzących z hali, w której odbywał się turniej z okazji 105-lecia Widzewa Łódź. - Z relacji zawodników wynika, że kilku z nich postawionych zostało pod ścianą i katowanych. Jeden z nich bity był sztangą, którą połamano mu żebra. Drugiemu skakano po głowie. Do szpitala został przewieziony nieprzytomny i zrobiono mu szybko tomografię, gdyż istniało podejrzenie uszkodzenia mózgu - relacjonował prezes klubu, Tomasz Zwierzchowski.

Komunikat w tej sprawie opublikował już ŁZPR.

Młodzi piłkarze brutalnie pobici. Śledztwo trwa, Piotrkowianin chce zamknąć halę

"Prezydium Zarządu Łódzkiego Związku Piłki Ręcznej podczas nadzwyczajnego posiedzenia w dniu 09 grudnia 2015 r., podjęło jednogłośnie następujące decyzje w sprawie wydarzeń z dnia 05 grudnia 2015 r., które miały miejsce przed meczem drużyn ChKS Łódź - MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski (kategoria junior młodszy):
1. Zawiesić wszelkie rozgrywki młodzieżowe odbywające się w hali klubu ChKS Łódź prowadzone przez Łódzki Związek Piłki Ręcznej do końca roku 2015.
2. Zobowiązać jednocześnie klub ChKS Łódź do przedstawienia sposobów zapewnienia bezpieczeństwa na obiekcie podczas rozgrywek piłki ręcznej do ww. terminu.
3. Na podstawie regulaminu rozgrywek Łódzkiego Związku Piłki Ręcznej par. 19 ust. 13 pkt. 6, ukarać klub ChKS Łódź karą grzywny w wysokości 1.000 zł.
4. Kwestie ustalenia konsekwencji nie rozegrania ww. spotkania oraz ewentualnego przełożenia terminów spotkań zespołu MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski w kategorii juniora młodszego przekazać do rozpatrzenia Komisji Gier i Dyscypliny ŁZPR, w terminie 7 dni."

Łódzka policja nie dokonała jeszcze żadnych zatrzymań. - Cały czas intensywnie pracujemy nad ustaleniem okoliczności sobotnich zajść i mam nadzieję, że w najbliższych dniach przekażemy informację o zatrzymaniu napastników. Przesłuchaliśmy w tej sprawie wiele osób, prowadzimy wzmożone działania operacyjne - informuje Adam Kolasa z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.