Tomasz Strząbała przed EHF EURO 2016: Polska jest w gronie faworytów (opinia)

Drugi trener Vive Taronu Kielce uważa, że reprezentację Polski stać na medal na mistrzostwach Europy. - Mamy dobry układ gier, będziemy rozkręcać się z meczu na mecz - twierdzi Tomasz Strząbała.

Biało-Czerwoni nigdy nie sięgnęli po medal na czempionacie Starego Kontynentu. Przed nimi niebywała okazja, bo po raz pierwszy zorganizują imprezę tej rangi w swoim kraju. Faworytów do zdobycia złotego medalu jest wielu, ale Polacy nie stoją na straconej pozycji.

- Wszyscy by chcieli aby złoty medal zdobyła Polska. Po ostatnim turnieju w Irun myślę, że takie nastawienie u wielu osób mogło ulec zmianie, ale według mnie będziemy się rozkręcać z każdym meczem. Gramy u siebie, mamy bardzo dobrych zawodników w zespole, więc jesteśmy w gronie faworytów - powiedział drugi trener Vive Tauronu Kielce, Tomasz Strząbała.

Polacy zmagania w EHF Euro 2016 rozpoczną meczem z Serbami, następnie zmierzą się z Macedończykami, a na zakończenie fazy grupowej zagrają z Francuzami. Według Tomasza Strząbały terminarz jest mocnym atutem Biało-Czerwonych.

- Mamy dobry układ gier, zobaczymy, jak wszystko będzie się rozwijało w trakcie turnieju. Mecze przygotowawcze to nie to samo co turniej główny. Chciałbym bardzo żeby to Polska wywalczyła złoty medal, ale będzie wiele naprawdę niezłych zespołów. Myślę, że już pierwsze mecze w grupie pokażą na jakim jesteśmy etapie i czy jesteśmy w stanie swobodnie wygrywać z najlepszymi - powiedział trener.

W gronie faworytów imprezy jak zwykle wymieniani są Francuzi, Duńczycy, Hiszpanie, Polacy i Chorwaci. Pozostałe zespoły nie zamierzają jednak składać broni i będą chciały namieszać w czołówce. Kto może okazać się objwieniem turnieju?

- Trudno powiedzieć. Czarny koń, to drużyna, na którą nikt nie stawia i zaczyna wygrywać. Myślę, że może być kilka takich zespołów i może się okazać dopiero po kilku meczach. Wytypowanie takiej ekipy to chyba najtrudniejsze zadanie przed imprezą - stwierdził Strząbała i dodał: - Ja byłbym spokojny w takich ocenach. Wielu mówi, że Francuzi będą szykowali się do IO i że mają u siebie MŚ, więc nie będą się nastawiali na twardą walkę w Polsce. Dobry zespół nie przyjedzie na spacer, tylko po to by wygrać imprezę. Nie można przywiązywać uwagi do takich opinii, wszystko zweryfikuje turniej.

Ani słowa o sporcie: Bartosz i Michał Jureccy 

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)