Wojciech Nowiński: Francja może nam teraz pomóc w drugiej rundzie (opinia)

 / Trener Wojciech Nowiński
/ Trener Wojciech Nowiński

Reprezentacja Polski po znakomitym spotkaniu pokonała Francję 31:25. Ekspert Polsatu Sport i były trener Wojciech Nowiński przyznał, że był to jeden z najlepszych meczów Biało-Czerwonych w ostatnim czasie.

Biało-Czerwoni nie tylko wygrali 31:25, ale również nie ma wiele zarzucenia do ich stylu gry. Francuzi byli bezradni. - Na pewno był to jeden z najlepszych meczów naszej reprezentacji. Trafiliśmy na słabiej grających Francuzów i tego nie da się ukryć. Myślę jednak, że ich postawę spowodowała doskonała gra Polaków. O dziwo w tym meczu nie było w zasadzie większego zaskoczenia, jeśli chodzi o konstrukcję gry Polaków - powiedział Wojciech Nowiński, który komentował to spotkanie.

- Nie od dziś wiadomo, że ogromną siłą Polski jest druga linia. Teraz rzuciliśmy z niej 13 bramek przy zaledwie 4 trafieniach Francuzów. Ponadto na obrotowego ścisłej elity światowej wyrasta Kamil Syprzak, który zagrał fenomenalny mecz rzucając 6 bramek. Francuzi trafili z koła trzykrotnie. W ataku szybkim lepsza była Francja, skrzydła były wyrównane. Na pewno mieliśmy zespół, który zafunkcjonował - przeanalizował Nowiński.

Tym razem kluczową postacią w naszym zespole nie był Michał Jurecki. - W dwóch pierwszych meczach to on był motorem napędowym. Tu bardzo pomagał kolegom, ale nie biegł z chorągwią. Trzeba tu docenić ogromny wkład Karola Bieleckiego, Kamila Syprzaka, Przemysława Krajewskiego i Krzysztofa Lijewskiego. Bramki rozłożyły się na nich. Wszędzie mieliśmy groźnych graczy i dlatego jak to mówił trener Onesta znokautowaliśmy Francuzów. Niesamowicie grał też Sławek Szmal, który bronił z 40-procentową skutecznością przy 26 procentach Omeyera. Liczby mówią same za siebie - przyznał.

W drugiej rundzie Polacy będą mieli 4 punkty, tyle samo co reprezentacja Norwegii. To, że akurat Skandynawowie wygrali grupę B wydaje się dla nas dużym atutem. - To zespół, z którym powinniśmy sobie poradzić. Dla nas najtrudniejszym rywalem wydaje się być Chorwacja, przynajmniej tak mówi logika. Zespołem, który nam może pomóc jest Francja. Wchodzi ona z dwoma punktami i musi wygrać wszystkie mecze. Jak wygramy z Norwegią, będziemy jedną nogą w półfinale - ocenił Wojciech Nowiński.

Źródło artykułu: