Podmęczony Start pokonał Olimpię

Szczypiornistki Startu pokonały przed własną publicznością Olimpię-Beskid Nowy Sącz 31:26. Było to jedenaste zwycięstwo EKS w tym sezonie.

Anna Dembińska 20 Stycznia 2016, 22:49

Faworytem pojedynku pomiędzy Startem z Olimpią były gospodynie. Podopieczne Andrzeja Niewrzawy miały niewiele czasu, by przygotować się do tego meczu, bowiem jeszcze w pamięci miały podróż do Słowenii, gdzie awansowały do 1/4 finału Challenge Cup.

Wynik meczu otworzyła Joanna Waga wykorzystując rzut karny, a chwilę później kolejny. W odpowiedzi do siatki trafiła Aleksandra Stokłosa. W pierwszych minutach meczu sędziowie co rusz odgwizdywali rzuty karne, zarówno dla Startu jak i Olimpii. Po trafieniu w 10. minucie Pauliny Muchockiej, Start prowadził 4:2. Drobne błędy elblążanek błyskawicznie wykorzystały przyjezdne, doprowadzając do remisu po 4. Podopieczne Lucyny Zygmunt grały ambitnie i w15. minucie wyszły na prowadzenie 7:6. Elblążanki obudziły się kilka minut później i zanotowały sześć bramek z rzędu i wyszły na prowadzenie 14:9. Od 22. minuty Olimpia zaczęła rzucać bramka za bramką i po kolejnym trafieniu Dagmary Nocuń, miały już tylko jeden gol straty. Na przerwę drużyny schodziły przy wyniku 16:15.

Po zmianie stron EKS zaczął budować przewagę i przez osiem minut trafił do siatki Olimpii siedmiokrotnie, a stracił w tym czasie tylko jedną bramkę. Kolejne minuty były już zdecydowanie bardziej wyrównane i pojawiło się kilka kar. Olimpia zaczęła odrabiać straty, gdy sędziowie odesłali na ławkę Kingę Janik. Gdy tablica wyników wskazywała 27:24, grę swoich podopiecznych postanowił uporządkować Andrzej Niewrzawa. Po przerwie EKS wrócił na właściwe tory i przyjezdne nie mogły już odrabiać strat. Wynik meczu na 31:26 ustanowiła najskuteczniejsza w tym meczu Sylwia Lisewska.

Start Elbląg - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 31:26 (16:15)

Start: Szywerska, Sielicka -Lisewska 10/1, Waga 4/3, Andrzejewska 4, Jędrzejczyk 3, Kwiecińska 3, Balsam 2, Dankowska 2, Muchocka 2, Świerżewska 1, Szopińska, Pinda, Gerej.
Kary: 4 minuty (Muchocka, Kwiecińska)
Karne: 4/5

Olimpia: Sach, Szczurek – Smbatian 6, Nocuń 6, Stokłosa 5, Leśniak 4/3, Olejarczyk 2, Płachta 1, Lesik 1, Golec 1, Figiel, Janik.
Kary: 12 minut (Golec, Figiel x3, Nocuń, Janik)
Karne: 3/3

Anna Dembińska z Elbląga