Problemy kadrowe trapią zabrzańską ekipą od końca 2015 roku. Najpierw więzadła krzyżowe kolana zerwał Paweł Niewrzawa, później kontuzji stopy doznał Mateusz Kornecki, a z czasem do grona kontuzjowanych dołączyli Andrzej Kryński i Mariusz Jurasik. W minioną niedzielę żaden z nich nie wystąpił w ligowym starciu z MMTS-em Kwidzyn.
Sytuacja drużyny powinna ulec poprawie w najbliższych tygodniach. Choć o blisko miesiąc wydłużył się termin powrotu do gry Korneckiego, to coraz bliżsi ponownych występów są Jurasik i Kryński. Pierwszy z nich rozpoczął już treningi z piłkami, drugi przechodzi rehabilitację kontuzjowanych pleców.
Po meczu w Kwidzynie wolne otrzymali natomiast Michał Adamuszek i Rafał Gliński. Obaj narzekali na drobne problemy z plecami, choć w przypadku Glińskiego to przewlekły problem. Występ doświadczonych rozgrywających w sobotnim spotkaniu z Zagłębiem nie jest jednak zagrożony.
Po 19 spotkaniach Górnik z dorobkiem 16 punktów zajmuje 7. miejsce w tabeli. Zagłębie jest z kolei na pozycji barażowej (10. lokata), ale do zabrzan traci tylko dwa punkty.