Dotyczą one działalności Ryszarda M. z czasów, gdy był starostą (2006-10) i prezydentem miasta Zawiercie (2010-14). Oskarżony nie przyznaje się do winy, odmówił też składania wyjaśnień. Zastosowane zostały wobec niego środki zapobiegawcze w postaci poręczenie majątkowego i zakazu opuszczania kraju.
Z informacji o zarzutach wobec wiceprezesa związku nie był zadowolony sponsor strategiczny polskiej piłki ręcznej, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Jak udało się nam ustalić, specjalne pismo w tej sprawie skierował do ZPRP wiceprezes PGNiG do spraw korporacyjnych, Janusz Kowalski.
M. wycofał się pod koniec ubiegłego tygodnia z pełnienia wszystkich funkcji w organach podmiotów będących członkami ZPRP.
Co ciekawe, kilkanaście dni temu związek bronił Ryszarda M. - Wiceprezes ZPRP nie jest prawomocnie skazany, a Związek nie jest sądem, by wydawać wyrok, zwłaszcza, że zarzuty dotyczą działalności nie związanej z ZPRP i mogą mieć różne tło, o czym informowały media - mogliśmy przeczytać w oficjalnym piśmie.
Po dymisji Ryszarda M. na stanowisku wiceprezesa ZPRP do spraw finansowych pozostaje wakat.
Zobacz wideo: WP Euro Raport. Włoska robota Adama Nawałki
Źródło: WP SportoweFakty