Sparingowo: Pewne zwycięstwo żółto-czarnych nad beniaminkiem z Grudziądza

Wykorzystując przerwę w rozgrywkach ligowych szczypiorniści wągrowieckiej Nielby w czwartek rozegrali spotkanie sparingowe z Mueller MKS Grudziądz. Konfrontacja zakończyła się pewnym zwycięstwem gospodarzy 39:31 (20:13).

Wągrowczanie potrzebowali kilku minut, aby wejść w rytm gry, który pozwoliłby na przejęcie kontroli w czwartkowym pojedynku. Pomógł w tym skutecznie interweniujący między słupkami bramki Tobiasz Matyjak.

Dzięki temu miejscowi sukcesywnie powiększali swoją przewagę, a po rzucie Bartosza Świerada w 13. minucie prowadzili 12:7. Przyjezdni próbowali zmniejszać swoją stratę, co po części się udało po skutecznie wykorzystywanych rzutach karnym.

Aby móc myśleć o doprowadzeniu do remisu, szczypiorniści gości musieli poprawić swoją postawę w ofensywie, która w pierwszych dwóch kwadransach była słaba, a na to tylko czekali Nielbiści, którzy za sprawą skrzydłowych i Dawida Pietrzkiewicza zbudowali bezpieczną przewagę 19:12 w 27. minucie. Ładny rzut Pawła Smolińskiego zakończył nam pierwszą połowę 20:13.

Druga połowa obfitowała w zdecydowanie większą liczbę błędów własnych. Dość powiedzieć, że grudziądzanie od 41. do 47. minuty nie byli w stanie zdobyć ani jednego trafienia! Ze stanu 26:19 zrobiło się 31:19. Bardzo dobrą skutecznością rzutową w ostatnich minutach meczu popisał się Robert Kamyszek, który wyprowadził swój zespół na prowadzenie 38:28. Gdyby nie rozluźnienie, to przewaga bramkowa mogła być jeszcze wyższa, a tak mecz zakończył się zwycięstwem Nielby 39:31.

Bez wątpienia był to przydatny sparing dla sztabu trenerskiego Nielby Wągrowiec, który mógł obejrzeć w warunkach meczowych niemal wszystkich graczy z pola. Przez całe sześćdziesiąt minut solidnie zagrali w bramce Tobiasz Matyjak i Mateusz Napierała. Na rozegraniu Michał i Łukasz Hoffmann. Efektowne rzuty zaprezentowali Kamyszek, Smoliński i Widziński.

Nielba Wągrowiec - Mueller MKS Grudziądz 39:31 (20:13)

Komentarze (0)