Olimpia-Beskid Nowy Sącz - KPR Jelenia Góra: Jelonka walczy o życie w jaskini lwa

Do Nowego Sącza jeleniogórzanki pojadą w bojowych nastrojach. Nie mają już bowiem nic do stracenia i aby zapewnić sobie udział w barażach, muszą wygrać. W przeciwnym razie o tym, które miejsce zajmie ostatecznie KPR przesądzi wynik pojedynku Ruch Chorzów - UKS PCM Kościerzyna. Mimo, że to gospodynie stawiane są w roli faworytek, zespół Mirosława Saneckiego wierzy, że jest w stanie pokonać Góralki.

Siódemka kolejki PGNiG Superligi Kobiet

W poprzedniej kolejce KPR dosłownie "uciekł spod topora", kiedy to udało mu się pokonać przed własną publicznością Ruch, a dzięki temu awansować na przedostanie miejsce w tabeli. Przyczyniła się do tego również minimalna porażka kościerskiego beniaminka z Olimpią-Beskid. UKS na pewno będzie jednak do końca walczył o pozostanie w Superlidze. Trzeba więc wziąć sprawy w swoje ręce i nie oglądać się na innych.

Olimpia to rywal, którego pokonać będzie jednak niezwykle ciężko. Góralki w fazie play-out nie mają sobie równych, a ich przewaga nad resztą stawki jest znacząca. Gospodynie chcą też ostatni występ w tym sezonie zakończyć zwycięsko. W poprzednim starciu obu siódemek lepsze okazały się podopieczne Lucyny Zygmunt, które wygrały 35:30. Świetne zawody zaliczyły wówczas Agnieszka Leśniak i Dagmara Nocuń. - Zwycięstwo jest niezbędne naszym rywalkom, a i tak nie wszystko zależy od nich. To trudna sytuacja. My z kolei gramy o sześć zwycięstw i tak też będzie w sobotę - mówi Aleksandra Stokłosa. 
   
Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18.00. Poprowadzą je sędziowie Michał Chodorek i Paweł Popiel z Kielc. Zapraszamy do śledzenia relacji LIVE na łamach naszego portalu!

Olimpia-Beskid Nowy Sącz - KPR Jelenia Góra / 14.05, godz. 18.00

ZOBACZ WIDEO Piotr Masłowski: łatwiej byłoby gdybyśmy byli w trudniejszej grupie (źródło TVP)

{"id":"","title":""}