Towarzysko: show Żytnikowa w Mannheim, Rosjanie pokonali Niemców

PAP / Adam Warżawa
PAP / Adam Warżawa

Niespodzianką zakończył się środowy towarzyski mecz reprezentacji Niemiec i Rosji w Mannheim. Aktualni mistrzowie Europy przegrali przed własną publicznością 25:27. Rosjan do zwycięstwa poprowadził rozgrywający Orlen Wisły Płock, Dmitrij Żytnikow.

26-latek był najlepszym zawodnikiem środowego spotkania. Żytnikow nie tylko świetnie rozgrywał, do czego zdążył już przyzwyczaić, ale też wcielił się w rolę egzekutora, z ośmioma golami będąc najlepszym strzelcem meczu.

Prowadzona przez playmakera Wisły drużyna wzięła na Niemcach rewanż za porażki na ostatnich dwóch wielkich imprezach. W styczniu 2015 roku Rosjanie ulegli ekipie Dagura Sigurdssona 26:27 w spotkaniu fazy grupowej mistrzostw świata w Katarze. Rok później, podczas Euro w Polsce, Niemcy wygrali natomiast 30:29.

W środę w zespole aktualnych mistrzów Europy zabrakło trzech ważnych postaci. Wolne od trenera Sigurdssona dostali kapitan Uwe Gensheimer oraz rozgrywający Steffen Weinhold i Christian Dissinger.

Grzegorz Tkaczyk: Polaków stać na medal olimpijski (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Pod ich nieobecność pierwszoplanową postacią drużyny był młody lewy rozgrywający Julius Kühn, który rzucił siedem bramek. Nieźle wypadł też skrzydłowy Vive, Tobias Reichmann (pięć goli, ale też dwa nietrafione rzuty karne). Niemcy od początku meczu gonili jednak wynik. Po kwadransie rywalizacji Rosjanie prowadzili 8:5, by w ciągu kolejnych siedmiu minut powiększyć swą przewagę do stanu 14:8.

Po zmianie stron Niemcy wrócili do gry i nawet w 53. minucie wyszli na prowadzenie 23:22, ale końcówka starcia należała do rywali. Wygraną Rosjan przypieczętowali Żytnikow i Igor Soroka.

Dla Rosjan środowy mecz towarzyski w Mannheim był sprawdzianem przed nadchodzącymi spotkaniami eliminacji do mistrzostw świata, w których zespół Dmitrija Torgowanowa zagra z Czarnogórą. Niemcy z kolei potraktowali to starcie jako przygotowanie do sierpniowych igrzysk w Rio.

Mecz towarzyski, Mannheim:

Niemcy - Rosja 25:27 (13:16)
Najwięcej bramek: dla Niemiec - Julius Kühn 7, Tobias Reichmann 5, Kai Häfner 3; dla Rosji - Dmitrij Żytnikow 8, Pawel Atman 4, Timur Dibirow, Dmitrij Kowaliew - po 3.

Komentarze (3)
avatar
jaco65
9.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pick Szeged może być w niedalekiej przyszłości klubem z najlepszej 8-ki w Lidze Mistrzów. 
avatar
Michał Kaczmarek
9.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Pick-u pogra pewnie sezon - dwa i zgłosi się po niego drużyna z top 8 w Europie- ciemnosc widze.... ciemnosc... a moze jednak VTK???:) Akurat za Zorra:) 
avatar
EQ Iskra
9.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żytnikow ma przed sobą wielką przyszłość, czuję, że za kilka lat będzie jednym z najlepszych środkowych na świecie. W Pick-u pogra pewnie sezon - dwa i zgłosi się po niego drużyna z top 8 w Eur Czytaj całość