Żółto-biało-niebiescy rozpoczęli sezon towarzyskim spotkaniem z Paris Saint-Germain HB, które określono nazwą "Mistrzowie w Krakowie". Starcie zakończyło się remisem i chociaż był to tylko przedsezonowy pojedynek - nie brakowało emocji, ostrych starć i wielkiej walki. Doskonale zapamiętał to chociażby Piotr Chrapkowski, który doznał złamania kości jarzmowej i oczodołu. Teraz tamten mecz nie będzie miał jednak żadnego znaczenia. W półfinałowym spotkaniu Ligi Mistrzów w Kolonii wybiegną zupełnie inne zespoły.
- Oczywiście pamiętam ten mecz, ale to było spotkanie towarzyskie, więc nie sądzę, że w jakiś sposób w sobotnim pojedynku pomogło to nam albo kielczanom. Mecz w Krakowie był bardzo wyrównany, ale nie patrzymy na to. Każde spotkanie jest inne, w sobotę będzie nałożona na oba zespoły i na wszystkich zawodników duża presja. Nie wiem jak to stracie będzie przebiegało. Myślę z to, że to będzie atrakcyjnie dla kibiców. Zobaczymy jak ten mecz będzie przebiegał, ale mam nadzieję, że okażemy się lepsi od naszych rywali - powiedział rozgrywający PSG, Nikola Karabatić.
Jakie są największe zalety paryżan? - Gramy dobrze, z dużą pewnością siebie w ofensywie, szybką, nowoczesną piłkę ręczną. Myślę, że to jest nasza siła - stwierdził Karabatić.
ZOBACZ WIDEO Izu Ugonoh: Tyson Fury? Fajnie byłoby z nim pójść na imprezę (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Spośród wszystkich uczestników Final Four PSG straciło najmniej bramek - średnią na mecz mają jednak słabszą niż MVM Veszprem (paryżanie zagrali o dwa spotkania mniej). Kielczanie z kolei mają najlepszą ofensywę - w całym sezonie zdobyli 547 goli.
- W Kielcach jest bardzo dużo świetnych, doświadczonych zawodników, są bardzo silni fizycznie. To może zrobić różnicę. Mają bardzo mocnego kołowego - Julena Aguinagalde. Ich gra opiera się na bieganiu, są bardzo dobrzy w obroni - stosują dwa systemy defensywy. Pokazali w tym sezonie, że są naprawdę niebezpieczni - scharakteryzował rywali Karabatić.
Liderem żółto-biało-niebieskich jest Michał Jurecki, który często jest porównywany do Francuza. - Michał to świetny zawodnik, ma za sobą bardzo dobry sezon. Udowodnił, że wiele potrafi i ma dużą moc. Z jednej strony jesteśmy podobni, ale z drugiej zupełnie inni. Michał jest w bardzo dobrej formie i myślę, że będzie dla nas bardzo groźny - powiedział rozgrywający PSG.
Obie drużyny są w stanie zagrać galaktyczny mecz ale i mieć ten słabszy, ta która trafi z formą o 15:30 będzie w Finale Czytaj całość