Zvonimir Serdarusić: Przegraliśmy zasłużenie

Szczypiorniści Vive Tauronu Kielce wygrali z Paris Saint-Germain w półfinale Ligi Mistrzów 28:26. Niezadowolony z postawy swojej drużyny był trener Zvonimir Serdarusić.

Aneta Szypnicka-Staniec
Aneta Szypnicka-Staniec
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara

- Nie graliśmy w piłkę ręczną, to była tylko handballowa walka. Nie widziałem także aby mój zespół stosował jakieś dobre rozwiązania i miał pomysł na zagrania. W końcówce popełniliśmy nawet kilka technicznych błędów, więc zasłużyliśmy by przegrać. Gratuluję zwycięstwa trenerowi Dujszebajewowi - powiedział szkoleniowiec PSG, Zvonimir Serdarusić.

Jednym z niezwykle ważnych aspektów, które doprowadziły kielczan do zwycięstwa było wyłączenie z gry w drugiej połowie Mikkela Hansena. Duńczyk w pierwszej części meczu rzucił aż dziewięć trafień i utrzymywał swój zespół w grze.

- Mikkel Hansen nie mógł oddawać rzutów z dziewiątego metra, tak jak jest do tego przyzwyczajony. To zasługa świetnej obrony kielczan. Zdecydowałem więc aby na boisku spędzili czas gracze, którzy są lepsi w sytuacjach jeden na jednego, a to nie jest najlepsza strona Mikkela. Nie jest kontuzjowany - wytłumaczył Serdarusić mniejszy udział Hansena w grze paryżan.

Francuzi w meczu przeciwko Vive Tauronowi stosowali defensywę 5-1 z wysuniętym Igorem Vorim, której wcześniej nie prezentowali. - Ćwiczyliśmy taką obronę na treningach w ciągu ostatnich kilku dni. Uważam, że to odpowiednia taktyka, jeśli gra się przeciwko zespołowi z Kielc - skomentował Serdarusić.

Aneta Szypnicka z Kolonii

ZOBACZ WIDEO Michał Jurecki: Wreszcie się udało (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×