Korona Handball Kielce chce PGNiG Superligi

Korona Handball Kielce chce w tym sezonie awansować do PGNiG Superligi. Dwa miesiące przed pierwszym gwizdkiem zawodniczki z województwa świętokrzyskiego trenują pod okiem Tomasza Popowicza.

Największym osłabieniem kieleckiego klubu było odejście Marty Rosińskiej i Aleksandry Januchty. Zespół ten wzmocniło kilka nowych szczypiornistek. Kariery wznowiły Ukrainka Irina Lozinska oraz Karolina Wałcerz, a z zespołów superligowych przeszły Katarzyna Piecaba i Honorata Syncerz.

Dodatkowo zespół wzmocniła grupa młodych szczypiornistek. Są to 19-letnia Aleksandra Orowicz - bramkarka, która ostatnio reprezentowała Pogoń Balticę Szczecin. Do pierwszej drużyny przesunięte zostały też juniorki Wiktoria Szkurłat, Aleksandra Walczyńska i Honorata Czekala.

Zespół już trenuje na własnych obiektach. - Chcemy do rozpoczęcia sezonu zagrać jak najwięcej sparingów. 11 sierpnia o godzinie 17:30 w hali przy ulicy Krakowskiej zagramy z mistrzem Polski - MKS-em Selgros Lublin. Dzień później o tej samej porze podejmiemy zespół z Norwegii. Pod koniec sierpnia pojedziemy na turniej w Kościerzynie, zagramy też dwa spotkania z Piotrcovią. We wrześniu czekają nas sparingi z zespołami z I ligi i turniej w Kwidzynie - wyliczył Tomasz Popowicz, trener zespołu.

Wzmocnienia mają pomóc drużynie w awansie do PGNig Superligi. - Nowe zawodniczki wniosą na pewno wiele do drużyny. Cieszymy się z tego, że udało nam się pozyskać trzy doświadczone rozgrywające i dwie bramkarki. Do treningów po rocznej przerwie wraca Karolina Wałcerz. Aleksandra Orowicz to młoda, utalentowana bramkarka. Celem jest awans. Trzy sezony gry w I lidze wystarczą, pora wskoczyć na najwyższy poziom - dodał Popowicz.

ZOBACZ WIDEO Piotr Dębowski: Kadra szczypiornistów? To będzie mieszanka wybuchowa (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: