IHF Super Globe: zwycięstwo na stojąco. Lekhwiya SC zagra o piąte miejsce

Materiały prasowe / IHF
Materiały prasowe / IHF

Katarska Lekhwiya SC pokonała 29:17 University Sydney i w meczu o piąte miejsce w IHF Super Globe spotka się z Espérance Sportive de Tunis. Australijczykom pozostaje walka o siódmą lokatę.

Lekhwiya SC mogła czuć niedosyt po spotkaniu ćwierćfinałowym IHF Super Globe. Katarczycy przegrali 25:28 z Füchse Berlin, ale pozostawili po sobie dobre wrażenie i przy korzystnym zbiegu okoliczności mogli sprawić niespodziankę.

Zespół z Bliskiego Wschodu pozostał zatem w rywalizacji o miejsca 5-8. Tam na Lekhwiyę czekał potencjalnie najbardziej egzotyczny uczestnik imprezy, australijski Sydney University. Dla szczypiornistów z Antypodów sam udział w turnieju był sporym wydarzeniem.

Zgodnie z przewidywaniami, to Katarczycy dominowali na parkiecie. Podobnie jak w pierwszym spotkaniu, wszystko kręciło się wokół Ahmed El-Ahmar. Egipcjanin na każdej akcji stawiał stempel i był niekwestionowanym liderem. W bramce szansę dostał z kolei Yousuf Al Abdulla i potwierdził, że zna się na swoim fachu.

Australijczycy grali niemal wyłącznie sercem. Umiejętności brakowało, zwłaszcza rozgrywającym. Efekt przynosiło jedynie przerzuty do skrzydeł. Im dłużej trwał mecz, tym przewaga Lekhwiya SC uwidaczniała się bardziej. Dość szybko zgasł nawet Martin Jomin, bramkarz Australijczyków, który wcześniej motywował kolegów do walki.

W ostatnich minutach spotkanie zamieniło się w egzekucję. University Sydney popełniał mnóstwo błędów - poczynając od pomyłek w dograniu do skrzydła, kończąc na przedwczesnych decyzjach o rzucie. Lekhwiya nie musiała nawet wrzucać wyższego biegu. Rywale podali zwycięstwo na tacy, choć trzeba docenić ambitną grę Australijczyków do ostatnich minut.

Katarczycy w spotkaniu o piąte miejsce w zawodach zagrają z Espérance Sportive de Tunis. University Sydney czeka z kolei mecz o siódmą lokatę z brazylijskim Handebol Clube Taubate.

IHF Super Globe, spotkanie o miejsca 5-8:

Sydney University - Lekhwiya SC 17:29 (9:12)

Sydney:  Jomin (7/26 - 27 5), Takken (5/15 - 33 %) - V. Daan 3, Cumplido 4, Cornella 2, Bonnin 4, Gaulon, Le Mabec, Liebald 1, Bezerra, Fodor, Garcia Mila, Llorente 2, Rui, Gahan, Szklarski 1.
Karne: 0/1.
Kary: 6 min.

Lekhwiya: Elmalem, Al Abdulla (15/32 - 46 %) - Ahmed, Roine, Ramadan 3, Eissa 3, Stjepanović 2, Chaieb 3, Zedik 1, Sinen 4, H. Madadi 1, A. Madadi 3/1, El-Ahmar 3, Ramazan 5/1, Al-Hashmi 1.
Karne: 3/3.
Kary: 6 min.

Kary: University - 6 min. (Bonnin - 4 min., Le Mabec - 2 min.) oraz Lekhwiya - 6 min. (Al Hashmi, Zedik, Chaieb - 2 min.).

Sędziowie: Julian Grillo, Sebastian Lenci (Argentyna).

[color=black]ZOBACZ WIDEO: Tajemnicze przygotowania skoczków narciarskich (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

[/color]

Źródło artykułu: