Czwartą kolejkę pierwszoligowych zmagań otworzył mecz MMKS Jutrzenki, która podjęła AZS AWF Warszawa. Płocczanki na pierwsze zwycięstwo w sezonie muszą jeszcze poczekać. Mimo udanego początku szala zwycięstwa przechyliła się z czasem na stronę ekipy gości i komplet punktów pojechał do stolicy. Dwa oczka do swojego konta dopisała również Korona Handball Kielce, którą do zwycięstwa poprowadziły Katarzyna Piecaba i Agnieszka Małecka.
Do ciekawego spotkania doszło na Górnym Śląsku. Miejscowa Sośnica Gliwice postawiła kwidzyniankom bardzo trudne warunki, ale ostatecznie zeszła z parkietu pokonana. Emocjonujące widowisko obejrzała także publiczność w Tczewie. Miejscowe szczypiornistki w starciu z SMS ZPRP Płock wywalczyły pierwszy punkt w tej edycji rozgrywek.
Emocji zabrakło za to w Chorzowie, gdzie Niebieskie rozbiły SPR Olkusz i odniosły trzecie zwycięstwo z rzędu. - Byłyśmy świadome swojej siły. Chciałyśmy pokazać klasę i się udało - przyznała po starciu dobrze dysponowana Oktawia Płomińska.
Wyniki 4. kolejki I ligi kobiet:
MMKS Jutrzenka Płock - AZS AWF Warszawa 23:29 (10:13)
Korona Handball Kielce - MKS AZS UMCS Lublin 32:21 (14:9)
Sośnica Gliwice - MTS Kwidzyn 28:33 (18:19)
Sambor Tczew - SMS ZPRP Płock 27:27 (14:14)
KPR Ruch Chorzów - SPR Olkusz 35:22 (19:10)
ZOBACZ WIDEO: Polska biegaczka przeżyła bardzo trudne chwile. "Martwiłam się nawet o śniadania"