Węgry: kryzys Telekomu Veszprem? Porażka hegemona z MOL-Pick Szeged

PAP/EPA / MARIUS BECKER
PAP/EPA / MARIUS BECKER

Dwie porażki w trzech pojedynkach. Oto bilans ostatnich spotkań Telekomu Veszprem. Mistrzowie Węgier niespodziewanie przegrali w rozgrywkach ligowych z MOL-Pick Szeged.

W tym artykule dowiesz się o:

Trzy lata. Tyle czekali szczypiorniści MOL-Pick Szeged na zwycięstwo z Telekomem Veszprem. Potrzebowali na to aż 10 spotkań, choć już w zeszłym sezonie nieco nagryzali wielkiego konkurenta. Dla bodaj najsilniejszego kadrowo zespołu w Europie to kolejna porażka w ostatnich dniach. Przed tygodniem w hicie Ligi Mistrzów finaliści rozgrywek musieli uznać wyższość FC Barcelona Lassa. Wcześniej zawodnikom Xaviera Sabate zdarzyła się wpadka w Płocku i remis z Orlen Wisłą.

W węgierskim odpowiedniku kielecko-płockiej świętej wojny dominowała drużyna z Segedynu. Jonas Kallman i Stas Skube na początku starcia wyprowadzili swój zespół na prowadzenie 9:6, co było tylko zapowiedzią problemów Veszprem. Wprawdzie mistrzowie Węgier błyskawicznie doprowadzili do remisu, ale druga połowa należała do Picku. Trzej panowie B - Richard Bodo, Denis Buntić i Zsolt Balogh - sprawiali rywalom sporo problemów, kilka ważnych interwencji zanotował też golkiper Jose Manuel Sierra.

Sytuacji nie uratował ani będący ostatnio w gazie Aron Palmarsson, ani Cristian Ugalde, który w końcówce poderwał kolegów do walki. MOL-Pick wygrał 26:23 i z kompletem punktów prowadzi w lidze. Veszprem, a raczej trener Xavier Sabat ma powody do niepokoju. Jego gwiazdozbiór zawodzi i wygląda na to, że hiszpańskiemu szkoleniowcowi zajmie trochę czasu, zanim Telekom stanie się drużyną, a nie zlepkiem indywidualności.

Liga NB I (8. kolejka):

MOL-Pick Szeged - Telekom Veszprem 26:23 (14:13)
Najwięcej bramek: dla MOL-Pick - Mario Sostarić 6, Stas Skube 5, Jonas Kallman, Siergiej Gorbok - po 3; dla Veszprem - Aron Palmarsson 6, Cristian Ugalde 4, Gasper Marguc 3.

ZOBACZ WIDEO Godlewski: Wojciechowski nawet nie śnił, że Boniek wygra w takich rozmiarach (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (11)
endriu122
1.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kryzys formy dopada każdą drużynę i każda drużyna z niego wychodzi ,to tylko kwestia czasu. 
avatar
warjato
30.10.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To co ja zaobserwowałem to w mojej opinii brak klasowego trenera który będzie miał charyzmę i podejscie do tylu gwiazd. 
avatar
Petrochemia
30.10.2016
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Idą tokiem myślenia kielczan to jak Wisła wygra z Vive to zdobędzie LM :) Sezon ogórkowy(nie gra liga) a na Was i tak można liczyć, dzięki Panowie! 
avatar
kristobal
30.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
myślę, że tam atmosfera siadła - doszło kilku świetnych zawodników, a nie każdemu odpowiada grzanie ławki...
Veszprem rozczarowuje póki co, ale ta ekipa będzie groźna do samego końca, bo nie wi
Czytaj całość
avatar
Tomson
30.10.2016
Zgłoś do moderacji
1
7
Odpowiedz
Dobra, EHF mówiąc że grupa Wisły jest najtrudniejsza w historii nie ma racji. Najtrudniejsza jest zawsze ta z Vive :-)