- Przepraszamy za to, co zrobiliśmy przed końcem. Było wiele emocji i nie wierzyliśmy, że w takim stylu można wygrać z takim rywalem -powiedział podczas konferencji prasowej szkoleniowiec Serbów, który dopiero niedawno zastąpił na stanowisku Dejana Perića.
Przed czwartkowym spotkaniem w trójmiejskiej Ergo Arenie to reprezentacja Polski była częściej wymieniana w roli faworyta. Jednak rywale obniżyli słabości podopiecznych Tałant Dujszebajew i od pierwszego do ostatniego gwizdka górowali na parkiecie.
- Gratuluję walki fair - powiedział po meczu obrotowy Serbii Rastko Stojković. - To był prawdziwy mecz. Byliśmy zaskoczeni sytuacją na boisku. Bardzo fajnie się czułem widząc, jak możemy grać.
Zmagania obu reprezentacji obserwowało w Ergo Arenie blisko 10 tysięcy kibiców, którzy mimo porażki Polaków zadbali o fantastyczną atmosferę.
ZOBACZ WIDEO Legia - Real. Gareth Bale: Dostaliśmy kopa. Zostaliśmy ukarani
- Chciałem podziękować Polakom za to, jak to wyglądało i jak przyjęli nas kibice - powiedział Jovica Cvetković. - To było dla nas bardzo ważne zwycięstwo. Stworzyliśmy fajne widowisko, było dużo walki. To co robimy, jest ważne dla nas i dla ludzi z Serbii.
Według trenera reprezentacji Serbii zwycięstwo jego zespołu jest wynikiem konsekwentnej realizacji przyjętych założeń taktycznych.
- Dziękuję swoim zawodnikom za wszystko. Zrobiliśmy na boisku to, o czym rozmawialiśmy w szatni - zapewnił Cvetković.
Czy reprezentacja Serbii zajmie pierwsze miejsce w grupie eliminacji do ME? 
