Pierwotnie mecz miał zostać rozegrany w najbliższy weekend, kiedy to pierwszoligowe drużyny zakończą zmagania w I rundzie rozgrywek. Jednak z racji powołań do kadr młodzieżowych dla zawodniczek obu klubów, potyczkę przełożono na wtorek.
W derbowym starciu obyło się bez sensacji. Niebieskie skrupulatnie liczą cenny każdy punkt - priorytetem jest dla nich jak najszybszy powrót do Superligi, a do lidera z Kwidzyna traciły dwa "oczka". W Gliwicach były dla rywalek bezlitosne - jeszcze przed przerwą wypracowały sześciobramkową zaliczkę, ostatecznie wygrywając różnicą dziesięciu trafień. Sośnica zaś utkwiła na przedostatnim miejscu w tabeli i w 2017 roku czeka ją trudna walka o ligowy byt.
Sośnica Gliwice - KPR Ruch Chorzów 21:31 (9:15).
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski w Borussii. Od Lewangłupskiego do Lewangolskiego
Czy Sosnica Gliwice utrzyma sie w I lidze kobiet? 
